Przestrzegam przed użytkownikiem (dd221)

[Steffan]

Przestrzegam przed użytkownikiem na allegro lokalnie:
D****** (dd221)

Zakupiłem myszkę 1351. Sprzedający zapewniał w opisie, że myszka jest sprawna. Udzielił nawet cytuję: "tygodniowej gwar_ancji" rozruchowej. Myszka przybyła do mnie dobrze zapakowana, wiec nie ma opcji, że uszkodziła się podczas transportu.

Uszkodzenie:
Nie działał prawy przycisk myszki. Pomyślałem, że rozkręcę i zobaczę, może to tylko jakaś błahostka (odlutowany kabel itp) Niestety problem jest ze stykiem. Po zwarciu pól prowadzących do styku, komputer wykrywa kliknięcie. Styk do wymiany.
I tu zaczynają się moje boje z Panem dd221. Sprzedający zaklina się, że myszka była sprawna. Napisał, że mogłem odesłać nie rozkręcając, a tak to już nie.
Nie to nie.
Ja będę unikał jak ognia, a Wy się dobrze zastanówcie zanim kupicie coś od tego Pana.

bdw. teraz już wiem co to jest "gwar_ancja". To taka gwarancja bez pokrycia.

Steffan

[juntek]

Gwarancja do bramy i się nie znamy

[Nitro]

Przeniosłem do bazaru(knajpa jest zamknięta dla robotów i gości) oraz podbijam bo typ widzę nadal sprzedaje na allegro.

[hobocti77x_]

W sumie należałoby chyba skontaktować się ze sprzedawcą przed rozkręceniem? Poza tym w zakresie rozruchu rozbierane jakoś się nie mieści
W sumie sprzedawca mógłby też ostrzegać przed takim kupującym, który najpierw rozkręca, a potem rząda respektowania gwarancji

[Steffan]

W sumie należałoby chyba skontaktować się ze sprzedawcą przed rozkręceniem? Poza tym w zakresie rozruchu rozbierane jakoś się nie mieści
W sumie sprzedawca mógłby też ostrzegać przed takim kupującym, który najpierw rozkręca, a potem rząda respektowania gwarancji

Kupiłem setki (jak nie więcej) retro sprzętu na allegro. W kilkunastu przypadkach sprzęt nie był w stanie jakim chwalili się sprzedawcy. W każdym (prawie) przypadku ogarnąłem usterki samodzielnie i nie zawracałem głowy sprzedawcy. Tym samym tropem poszedłem i w tym temacie.

Być może masz rację, że należało się skontaktować z sprzedawcą przed rozkręceniem. Czy zmieniłoby to stan przedmiotu na sprawny? Czy myszka była sprawna przed wysyłką? Czy była testowana przez sprzedawcę? Czy przyjąłby zwrot? Nie wiem, ale się domyślam.

Dziękuję Ci bardzo za Twoją opinie i pozdrawiam.
Steffan

[nameless.]

Trzeba było nic nie mówić, że rozkręcałeś chyba ze zerwałeś jakieś plomby

[Steffan]

Powiedziałem jak było, a rozkręcenie nie spowodowało uszkodzenia styku. Sama diagnostyka (test) czyli to, czego zabrakło u sprzedającego. 200pln za niesprawną mysz. Drogo! Tym bardziej, że dopytywałem przed zakupem o stan.

[nameless.]

Drogo. Też bym był zniesmaczony.

[juntek]

Ja bym spojrzał na to z innej perspektywy.
Wolałbym żeby mysza była niegrzebana niż „naprawiana” przez jakiegoś pierdołę.

[hobocti77x_]

Pokaż zdjęcie styku może wystarczy przeczyścić albo da sie zregenerowac ?

[juntek]

Pokaż zdjęcie styku może wystarczy przeczyścić albo da sie zregenerowac ?

https://www.c64scene.pl/viewtopic.php?f=2&t=3687

Dla mnie gównoburza.
Mysza była ok, wystarczyło umyć styki.

[Steffan]

Dla mnie gównoburza.
Mysza była ok, wystarczyło umyć styki.

Masz rację. Wystarczy.