Mario C64
Re: Mario C64
Szczerze, sorry nie rozumiem tego że pół komodorowskiego fejsbuka jara się tym faktem jak norweski kościół.
Dla mnie to był zawsze punkt dumy, że zamiast Mario mieliśmy swojego zajebistego klona w postaci Giana Sisters, który jest po prostu lepszy.
Poza tym ktoś kiedyś przecież podmienił sprajty na mariowe, więc fanatycy już mieli co chcieli
Nie kumam podjarki na klony, porty i rimejki. Więcej oryginalnego kontentu na naszą wspaniałą maszynę, a nie odgrzewane kotlety i przenosiny kupiastych gier z pecetów i mobilków.
Dla mnie to był zawsze punkt dumy, że zamiast Mario mieliśmy swojego zajebistego klona w postaci Giana Sisters, który jest po prostu lepszy.
Poza tym ktoś kiedyś przecież podmienił sprajty na mariowe, więc fanatycy już mieli co chcieli
Nie kumam podjarki na klony, porty i rimejki. Więcej oryginalnego kontentu na naszą wspaniałą maszynę, a nie odgrzewane kotlety i przenosiny kupiastych gier z pecetów i mobilków.
Arise - keeping your eyes wide open since 1991.
-
- Posty: 363
- Rejestracja: 05 lip 2010, 22:25
-
- Posty: 363
- Rejestracja: 05 lip 2010, 22:25
Re: RE: Re: Mario C64
starymarabut pisze:Nie ma co hejtowac
Na bezrybiu i rak ryba.
"2 SID support"
Ciekawe.
C64II+SD2IEC+JiffyDOS+SwinSid88
Re: Mario C64
Dołączam do 'jarających się jak norweski' kościół, wychowałem się na NES'owym Mario[via Pegazus] i to, że na C64 wychodzi praktycznie idealny port mega grzeje moje serducho. Przeszedłem 4 plansze i konwersja jest praktycznie idealna minus miejscowe spowolnienia przy dużej ilości ruchomych obiektów.
Soundtrack oddany perfekcyjnie i do tego wmixowywane są SFXy. Pewnie do tego mamy opcję 2sid - aby mieć osobny kanał na SFXy - NES ma 4 kanały plus 5 na sample.
Co do Giana Sisters, grałem, miodne ale fizyka nie ta, gorsza grafika, płynność. Zdecydowanie wolę sequel - Hard'n'Heavy, świetna platformówka z oryginalnymi patentami zamiast klona.
Soundtrack oddany perfekcyjnie i do tego wmixowywane są SFXy. Pewnie do tego mamy opcję 2sid - aby mieć osobny kanał na SFXy - NES ma 4 kanały plus 5 na sample.
Co do Giana Sisters, grałem, miodne ale fizyka nie ta, gorsza grafika, płynność. Zdecydowanie wolę sequel - Hard'n'Heavy, świetna platformówka z oryginalnymi patentami zamiast klona.
Re: Mario C64
zgodzę się i z Wackiem i z Nitro.
Tzn tak...
Mario na NESie jest dużo bardziej grywalne (pewnie to ta fizyka) - jest jakieś takie żwawsze/dynamiczniejsze
Natomiast nie rozumiem po co robić tego klona. Tzn rozumiem że ktoś dla funu sobie to sklecił bo, powiedzmy, to było jego marzenie z dzieciństwa... na dodatek coś tam udowodnił - że np się da.
Ale grać będę na NESie w Mario a na C64 w Gianę
Traktuję to jako właśnie taki bardziej "demoscenowy" achievement - patrzecie, da się.
To trochę jak kiedyś ta kolekcja NESowej muzyki z gier. Nie powiem, te kawałki brzmią naprawdę nieźle na starym SIDzie i wzbudzają nostalgię bo wiele z tych gierek znam i grywam na NESie właśnie.
Tzn tak...
Mario na NESie jest dużo bardziej grywalne (pewnie to ta fizyka) - jest jakieś takie żwawsze/dynamiczniejsze
Natomiast nie rozumiem po co robić tego klona. Tzn rozumiem że ktoś dla funu sobie to sklecił bo, powiedzmy, to było jego marzenie z dzieciństwa... na dodatek coś tam udowodnił - że np się da.
Ale grać będę na NESie w Mario a na C64 w Gianę
Traktuję to jako właśnie taki bardziej "demoscenowy" achievement - patrzecie, da się.
To trochę jak kiedyś ta kolekcja NESowej muzyki z gier. Nie powiem, te kawałki brzmią naprawdę nieźle na starym SIDzie i wzbudzają nostalgię bo wiele z tych gierek znam i grywam na NESie właśnie.
c64portal.pl, retronavigator.com
Re: Mario C64
Nigdy nie rozumiałem podniety na Mario. Jest dziesiątki ciekawszych gier z tych czasów ale ilekroć z kimś rozmawiam o starych grach to prawie zawsze wspominają właśnie o Mario Do tego jeszcze ta wkurwiająca muzyka Więc po części trochę zgodzę się z Wackiem
Ale z tego też powodu doceniam, że po latach w końcu wyszło na C64. Ktoś pogra i będzie miał fun, autorzy też mają fun, że sobie coś udowodnili. To tak jak remake Desert Dream. Na Amidze jest jedyna i ostateczna wersja, do dziś z przyjemnością oglądam to demo. Ale jak Chorus i Resource zrobili to na C64 to nikt nie pyszczył, że po co jak na Amidze jest oryginał tylko się wszyscy cieszyli, że na słabszym ośmiobitowcu mamy kultowe demo z uwielbianej A500. Więc po części nie zgodzę się z Wackiem
BTW. Zastanawiam się, kiedy na scenę wkroczy Nintendo O głupią Giane Sisters robili aferę a tu mają nielegalnego klona
Ale z tego też powodu doceniam, że po latach w końcu wyszło na C64. Ktoś pogra i będzie miał fun, autorzy też mają fun, że sobie coś udowodnili. To tak jak remake Desert Dream. Na Amidze jest jedyna i ostateczna wersja, do dziś z przyjemnością oglądam to demo. Ale jak Chorus i Resource zrobili to na C64 to nikt nie pyszczył, że po co jak na Amidze jest oryginał tylko się wszyscy cieszyli, że na słabszym ośmiobitowcu mamy kultowe demo z uwielbianej A500. Więc po części nie zgodzę się z Wackiem
BTW. Zastanawiam się, kiedy na scenę wkroczy Nintendo O głupią Giane Sisters robili aferę a tu mają nielegalnego klona
Była ciemna, burzliwa noc.
-
- Posty: 363
- Rejestracja: 05 lip 2010, 22:25
Re: Mario C64
Przez te spowolnienia wyszło tak sobie.
Fajnie, że rozpoznaje drugi fire.
Fajnie, że rozpoznaje drugi fire.
C64II+SD2IEC+JiffyDOS+SwinSid88
Re: Mario C64
No to z oryginalnego contentu pograłem ostatnio w Age Of Heroes, mocne 2/10.wackee pisze: Nie kumam podjarki na klony
Imo lepszy dobry i wierny port / konwersja niż oryginalna porcja mizerii .
Re: Mario C64
Co do spowolnień to odpaliłem pod emu C128 w trybie C64 i z pomocą ekstra performance C128 spowolnienia są praktycznie wyeliminowane.
Pograłem jeszcze trochę i myślę, że ten port to jeden z lepszych releasów na C64 w tym roku, wszystko sportowane perfekcyjnie z mocniejszego[często mocno] sprzętu.
Pograłem jeszcze trochę i myślę, że ten port to jeden z lepszych releasów na C64 w tym roku, wszystko sportowane perfekcyjnie z mocniejszego[często mocno] sprzętu.
Re: Mario C64
Była ciemna, burzliwa noc.
-
- Posty: 363
- Rejestracja: 05 lip 2010, 22:25
Re: Mario C64
I pojawia się pytanie.
Czy N zyskuje czy traci po takich akcjach.
Czy N zyskuje czy traci po takich akcjach.
C64II+SD2IEC+JiffyDOS+SwinSid88
Re: Mario C64
Myślałem, że oleją sprawę ale widać prawnicy N nie głodują... Autor mógłby zamieścić coś ala patch biorący oryginalny ROM i produkujący port.
Generalnie liczę na
https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Streisand[
Generalnie liczę na
https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Streisand[
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 12 maja 2016, 22:40
Re: Mario C64
Bardzo fajna gra przy której trochę czasu spędziłem na pegazusie a teraz zamierzam w wolnej chwili nacieszyć się nią znowu na C64 oczywiście jak tylko znajdę czas aby uruchomić mój zestaw do nagrywania dyskietek (A600 + Easy 1541+ 1541)
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 12 maja 2016, 22:40
Re: Mario C64
Mój zestaw do nagrywania d.64 wczoraj zawiódł. Miałem wolne popołudnie i chciałem odpalić te Mario na C64 ale po 3 godzinach kopania się ze sprzętem na Ami ciągle wyskakiwało "device not present" i się poddałem:-(.
Niby wszystko ok -po resecie Ami stacja 1541 zgłasza gotowość, kabel EASY 1541 sprawdzony(nic przy wtykach nie urwane), stacja z C64 pracuje normalnie na hdd w Ami wszystko poinstalowane (komendy IEC) ale żeby coś nagrać lipa....szkoda:-(
Muszę chyba zainwestować w inne rozwiązanie dla mojego komcia.
Pozdro.
Niby wszystko ok -po resecie Ami stacja 1541 zgłasza gotowość, kabel EASY 1541 sprawdzony(nic przy wtykach nie urwane), stacja z C64 pracuje normalnie na hdd w Ami wszystko poinstalowane (komendy IEC) ale żeby coś nagrać lipa....szkoda:-(
Muszę chyba zainwestować w inne rozwiązanie dla mojego komcia.
Pozdro.
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 12 maja 2016, 22:40
Re: Mario C64
Wina była kabla ale dzięki koledze z sąsiedztwa już naprawione i działa:-)
Dzisiejszy wieczór spędzam z Marianem:-)
Dzisiejszy wieczór spędzam z Marianem:-)
- Załączniki
-
- IMAG2985-20190530-201045296-20190530-201122816.jpg (181.83 KiB) Przejrzano 9472 razy