Znalezione na OLX - C64C ze starą płytą

[kotrobot]

http://lmgtfy.com/?q=dra%C5%BCni%C4%87+wacka


Ostatni mój wpis. Obiecuję.

[tsl]

kreż: tfój wpis biere na siebie! <rotfl> ;]

[wackee]

Wacek, zebrałeś 30 c64? To jakaś inwestycja? Czy jak?

Hehe, nie, po prostu zrobiłem zapas na wypadek gdyby zaczęły się sypać. Ja naprawdę często używam real hardware Oczywiście mam tego nadmiar, ale od przybytku głowa nie boli. Dużo rzeczy zdobyłem przy okazji poszukiwania egzotyków (128, 128d, stare C64, C64C ze starym SIDem etc).

Aktualnie jestem skupiony na sofcie (niedawno w końcu pozbyłem się wszystkich nadmiarowych dyskietek, jeden etap zamknięty), ale przyjdzie też czas na hardware, wtedy zacznę to przeglądać i część z tego pójdzie na pewno do ludzi.

Cresh, zauważ, że napisałem "30 C64C" a to jest wersja której nie cierpię... (uwielbiam C64G)

[tsl]

hój... najwyżej nie pojade na Piernika włosiennego... mimo wszystko podrażnię Wacka... " Obkapturzać mnicha - Slang | Miejski słownik slangu - Co to ..."

a niech mu będzie, siĘ powkurza... (napewno zaprzeczy)....:O

[nes]

Wackee, pisałeś że jak ten temat rzucę na c64power to się zacznie shitstorm, a tymczasem tutaj ktoś pisze, że ma ochotę "podrażnić sobie wacka"..

Anyway.

1. Wątek założyłem po to, żeby zainteresowani wiedzieli, że można kupić C64C z nową klawiaturą i starą płytą w Polsce. Ja o tym nie wiedziałem, dopóki nie kupiłem jakiś czas temu uszkodzonego C64C z nową klawiaturą z przeznaczeniem na części. Zdziwiłem się nielekko zobaczywszy wewnątrz starą płytę, bo jak tutaj pisaliście, panuje dość powszechne - ale mylne - przekonanie, że jak stara klawiatura to na 100% stara płyta, a jak nowa klawiatura to nowa płyta. Więc zacząłem drążyć temat. No i niestety to przekonanie okazało się mylne w obydwie strony. W końcu sam doszedłem do tego, że najlepszą metodą na sprawdzenie jaka jest płyta w środku, jest obejrzenie komputera od spodu żeby sprawdzić jak duży jest ekra płyty.

2. @wackee - piszesz że ja podchodzę zbyt emocjonalnie. Bardziej powiedziałbym, że jak chyba napisałem w którymś wątku mam ostrą grypę i zbijam bardzo wysokie temperatury silnymi antybiotykami, a przez większość dnia pisać nie bardzo mogę bo mi się jakiś zez robi i litery rozjeżdżają. Natomiast moim zdaniem Ty podchodzisz do tematu zbyt osobiście a nie przedmiotowo. Może dlatego, że jeśli musiałbyś uznać, że taka wersja była produkowana, to okazałoby się, że nie masz jej w swojej kolekcji Nie wiem.

3. Reset był dorobiony tak perfekcyjnie, druciki były poprowadzone wzdłuż ścieżek jak od linijki, że moim zdaniem zrobili to w Niemczech a nie w Polsce (bez urazy, ale w Polsce nie widziałem tak idealnie stylistycznie zrobionych przeróbek, raczej wręcz odwrotnie - pajączki). Poza resetem nie widać było żeby cokolwiek się nie zgadzało albo żeby coś było ruszane. Nawet odcień klawiatury i obudowy (pożółknięte delikatnie) były jednakowe. Jakkolwiek oczywiście wiem, że dość mocnym dowodem byłby taki egzemplarz zakręcony śrubami i zaplombowany, a nie na zatrzaskach.

4. @Wackee - wejdź na stronę http://c64preservation.com/registry , wyszukaj wpisów z numerami obudów CA1518709, DA4000741B1, DA4046884B1, DA4063489B1, i zobacz jaka tam siedzi płyta i jaka obudowa. Jak to skomentujesz? Kolejne przekładki klawiatury w bliżej nieokreślonym celu?

Trzymam stronę nes-a!!!

Nie czuję się stroną czegokolwiek, a jedynie uczestnikiem dyskusji na temat tego czy C64C było produkowane z nową płytą w starej obudowie czy nie.

Jak coś pominąłem to przepraszam, trochę mam jeszcze zawroty głowy, za kilka dni może mi grypa w końcu odpuści

[jericho]

1. Wątek założyłem po to, żeby zainteresowani wiedzieli, że można kupić C64C z nową klawiaturą i starą płytą w Polsce.

Wiemy, ale one były grzebane. Jakby nigdy był nie otwierany to bym się zgodził że takie występowały ale na 99% tak nie było.

3. Reset był dorobiony tak perfekcyjnie, druciki były poprowadzone wzdłuż ścieżek jak od linijki, że moim zdaniem zrobili to w Niemczech a nie w Polsce (bez urazy, ale w Polsce nie widziałem tak idealnie stylistycznie zrobionych przeróbek, raczej wręcz odwrotnie - pajączki). I znowu się mylisz, że niby Polacy nie umieją lutować?
dość mocnym dowodem byłby taki egzemplarz zakręcony śrubami i zaplombowany, a nie na zatrzaskach. <---------- Dokładnie!!

4. @Wackee - wejdź na stronę http://c64preservation.com/registry , wyszukaj wpisów z numerami obudów CA1518709 grzebany bo Tag on back says "Final Test by 33", DA4000741B1 grzebany bo Good Condition.Sid 6581R3 0786 S installed.3 switches installed.Reset switch and break installed., DA4046884B1, DA4063489B1, i zobacz jaka tam siedzi płyta i jaka obudowa. Jak to skomentujesz? Kolejne przekładki klawiatury w bliżej nieokreślonym celu?
Tak dokładnie, weź pod uwagę że komodorków wyszło kilka milionów sztuk tzn. że kilka milionów mózgów i magików przy nich modziło!:)

Trzymam stronę nes-a!!!

tsl rulez!


Jak coś pominąłem to przepraszam, trochę mam jeszcze zawroty głowy, za kilka dni może mi grypa w końcu odpuści - zdrowiej szybko!

[wackee]

Wackee, pisałeś że jak ten temat rzucę na c64power to się zacznie shitstorm, a tymczasem tutaj ktoś pisze, że ma ochotę "podrażnić sobie wacka"..

Tak, pisze to TSL którego poczucia humoru nie rozumiesz bo go nie znasz Chodzi mi o to że na c64power jest więcej osób które ŻYJĄ takimi tematami i mają je przedyskutowane na 20 stron, tam jest więcej kolekcjonerów którzy odróżniają od siebie wersje po klawiaturach i kolorach diody więc tam proponowałbym podyskutować. Bo tam po prostu jest więcej wiedzy na ten temat.

panuje dość powszechne - ale mylne - przekonanie, że jak stara klawiatura to na 100% stara płyta, a jak nowa klawiatura to nowa płyta.

Nes, ale co do tego to my się zgadzamy. Tylko inaczej widzimy powody takiego stanu rzeczy. Ty twierdzisz że takie miksy były produkowane, ja twierdzę że po rynku krąży duży odsetek "składaków". Normą i codzienną praktyką jest poskładanie 1 sprawnego C64 z 3 trucheł.

W końcu sam doszedłem do tego, że najlepszą metodą na sprawdzenie jaka jest płyta w środku, jest obejrzenie komputera od spodu żeby sprawdzić jak duży jest ekra płyty.

...i tego też nikt nie podważa, ze mną włącznie. Ew. odpalenie dowolnego wykrywacza SIDów.

Natomiast moim zdaniem Ty podchodzisz do tematu zbyt osobiście a nie przedmiotowo.

Po ilości postów i zdjęć oraz smajlejów w tychże postach myślę że widać kto podchodzi do tej dyskusji z dystansem, a kto nie

okazałoby się, że nie masz jej w swojej kolekcji

Jak już wspominałem, nie jestem kolekcjonerem na poziomie kolorów diody, nawet nie na poziomie różnych wersji językowych klawiatury w C128 (po prostu cieszę się, że mam), więc mylisz się.

3. Reset był dorobiony tak perfekcyjnie, druciki były poprowadzone wzdłuż ścieżek jak od linijki, że moim zdaniem zrobili to w Niemczech a nie w Polsce

O resecie pisałem w kontekście tego, że zamontowanie resetu jest zero-jedynkowym dowodem iż C64 był otwierany. A jeżeli był otwierany, to już wszystko mogło być z nim robione. Zresztą wymiana klawiszy nie wymaga w ogóle otwierania komody. Nie wiem czemu robisz założenie że w Niemczech wymiana klawiszy albo przełożenie klawiatury była niemożliwa

Jakkolwiek oczywiście wiem, że dość mocnym dowodem byłby taki egzemplarz zakręcony śrubami i zaplombowany, a nie na zatrzaskach.

Mam egzemplarze zaplombowane, chociaż z drugiej strony nie wiem czy wiesz, że parę miesięcy temu można było z tego co pamiętam na ebayu kupić plomby

4. @Wackee - wejdź na stronę http://c64preservation.com/registry , wyszukaj wpisów z numerami obudów CA1518709, DA4000741B1, DA4046884B1, DA4063489B1, i zobacz jaka tam siedzi płyta i jaka obudowa. Jak to skomentujesz? Kolejne przekładki klawiatury w bliżej nieokreślonym celu?

"Bliżej nieokreślony cel" to uszkodzenie klawiatury (ja mam taką starą klawiaturę z połamanymi trzpieniami, to jest usterka raczej nienaprawialna, pierwsze co w nim zrobię to wymienię klawiaturę na nową ), oraz nazwijmy to ładnie "frankensteinowanie". Nie da się udowodnić, że te numery fabryczne które wymieniłeś to były egzemplarze "fabrycznie nieśmigane", chyba że napisze to ktoś kto osobiście je kupił.

Tak jak napisałem jakis czas temu - dyskusja czysto akademicka, myślę że wyczerpaliśmy temat, powrotu do zdrowia życzę

[nes]

W końcu sam doszedłem do tego, że najlepszą metodą na sprawdzenie jaka jest płyta w środku, jest obejrzenie komputera od spodu żeby sprawdzić jak duży jest ekra płyty.

...i tego też nikt nie podważa, ze mną włącznie. Ew. odpalenie dowolnego wykrywacza SIDów.

No tak, ale post napisałem w kontekście kupowania, czyli rozpoznania po zdjęciach. Jak sprzedający nie ma nawet zasilacza to.. No ten. Nie wiem jak Mathematicę z magnetofonu i bez zasilacza uruchomi

Po ilości postów i zdjęć oraz smajlejów w tychże postach myślę że widać kto podchodzi do tej dyskusji z dystansem, a kto nie

Jak już pisałem - grypa. Zmęczenie. Zawroty głowy. I mi się przez większość dnia mieni przed oczami. Ale z dnia na dzień coraz lepiej - dzisiaj się już nawet uśmiechnąłem heh Ilości zdjęć nie wypominaj - sam prosiłeś to wstawiłem. Robiłem jak próbowałem uruchomić to C64C i posłałem na FB. Tą sztukę już dość dawno temu sprzedałem, bo jak pisałem liczyłem na nową płytę a nie starą, a zdjęcia mam na dysku - chciałeś to wstawiłem niektóre, te które akurat były już pomniejszone.

Nie wiem czemu robisz założenie że w Niemczech wymiana klawiszy albo przełożenie klawiatury była niemożliwa

Ponieważ na podstawie obserwacji zauważyłem że nie mają tendencji do robienia rzeczy bezcelowych. Dołożenie Resetu rozumiem, podejrzewam nawet że ktoś to oddał do serwisu żeby dołożyli albo sam był elektronikiem, bo wyglądało jakby to tam fabrycznie od zawsze było. Tak że - nie uważam że niemożliwa, tylko nie widzę sensu.

Jakkolwiek oczywiście wiem, że dość mocnym dowodem byłby taki egzemplarz zakręcony śrubami i zaplombowany, a nie na zatrzaskach.

Mam egzemplarze zaplombowane, chociaż z drugiej strony nie wiem czy wiesz, że parę miesięcy temu można było z tego co pamiętam na ebayu kupić plomby

Dokładnie dlatego użyłem sformułowania "dość mocnym"

"Bliżej nieokreślony cel" to uszkodzenie klawiatury (ja mam taką starą klawiaturę z połamanymi trzpieniami, to jest usterka raczej nienaprawialna, (..)

Tego zdania nie rozumiem, chociażby dlatego, że wystawiam na Allegro właśnie trzpienie ze sprężynkami dla osób które mają połamane. Pieniędzy z tego nie ma poza zwrotem kosztu dojazdu na pocztę, ale po co mi mają leżeć jak komuś się mogą przydać.
Również siedząc na zachodnich forach/grupach widzę, że ludzie raczej kupują tam trzpienie a nie całe klawiatury jak mają złamany klawisz, i na ebay jest sporo ofert z trzpieniami i do C64 i do Amig.

Tak jak napisałem jakis czas temu - dyskusja czysto akademicka, myślę że wyczerpaliśmy temat, powrotu do zdrowia życzę

Dzięki I wzajemnie wszystkiego dobrego.