Party w Częstochowie 2012 - czas najwyższy aby zrobić

[Sebaloz/Lepsi.De]

Ciekawe tylko z czego to wynika?

Brak zaangazowania polskiej elity. Jesli elita bedzie chciala to zrobi produkcje na kompa i sciagnie znane osoby z zagranicy. Wydaje mi sie ze organizatorzy takiego party nie moga lekcewazyc glosu elity, jesli elita czegos chce to tak ma byc. Warto posluchac Carriona. Czy komus nie pasuje termin np 22-24 czerwca (2 tygodnie przed Arok)? To czy na przygotowanie do party bedzie 9 czy 10 tygodni to niewielka roznica.

[SUDi]

Poza tym na Arok ze sceny c64 zapisali sie Czesi, Slowacy i Niemcy. Nikt ich nawet nie zapyta czy chca tez przyjechac do Czestochowy.

Piękną robotę propagandową odwalasz za Madziarów, ale z deczka przesadzasz. Na razie na stronce zapisało się 0 (słownie ziroł,nul,najne) Słowaków, 2 Czechów których obydwóch przewidywana szansa na przyjazd wzięta razem do kopy nie osiąga nawet 99%, i Dojcz w ilości osób 1 (słownie jeden) z szansą przyjazdu +- 2/3 na jeża w porywach wiatru to może do Budapesztu niechcąco dojedzie i tam skończy

U mnie priorytet ma SP6, na Arok szansa na mój przyjazd ciągle 40% vol. i nie chce promil ni *uja podskoczyć na razie z pewnych względów rodzinno-finansowych (duże wydatki w tym roku).

[Sebaloz/Lepsi.De]

Na razie na stronce zapisało się 0 (słownie ziroł,nul,najne) Słowaków, 2 Czechów

Nie odrozniam Czechow od Slowakow, ale oprocz tych co sie zapisali maja jechac jeszcze LHS i Visac. Nie kazdy kto chce jechac od razu sie zapisuje np Carrion.

[randall]

"Na Wegrzech bedzie koncert SIDRip Alliance"

gdyby w Częstochowie Elban zagrał na pniu to już byłaby duża szansa na przebicie tej atrakcji.

[Cobra]

Odnośnie terminu szystko w rękach CJ Warlocka. A prewnie musi się dostosować do wolnych terminów.
Ja na razie nie myślę o party w Częstochowie, teoretycznie każdy termin będzie dobry. Mam inny problem - z najbliższym terminem.

[SUDi]

Na razie na stronce zapisało się 0 (słownie ziroł,nul,najne) Słowaków, 2 Czechów

Nie odrozniam Czechow od Slowakow, ale oprocz tych co sie zapisali maja jechac jeszcze LHS i Visac. Nie kazdy kto chce jechac od razu sie zapisuje np Carrion.

Na stronce masz znak państwa które deklaruje partyzant. Jest tak jak pisałem, na razie zapisane są praktycznie same HU....

[kotrobot]

Dalej nie rozumiem skąd ten fetysz i spinanie pośladów związane z zapraszaniem ludzi z zagranicy. I zastanawianie się nad tym czy przyjadą, czy nie.
Bo Arok, bo srarok.
Nie przyjadą.

Ps. Carrion na Aroka nie pojedzie. Zakład? O dobrego Tokaja?

[Sebaloz/Lepsi.De]

Ps. Carrion na Aroka nie pojedzie. Zakład? O dobrego Tokaja?

Przyjmuje zaklad. A ty kiedy ostatnio byles na Silesia Party? Zaloze sie o druga butelke ze w tym roku tez nie przyjedziesz na Silesie.

Na stronce masz znak państwa które deklaruje partyzant. Jest tak jak pisałem, na razie zapisane są praktycznie same HU....

Teoretycznie tak, ale praktycznie na stronie Aroka nie znalazlem zadnego HU, sa za to H, HR lub UK. Sprawdz: http://arok.intro.hu/index2.php?m=1&l=1&p=3

Ciekawe ze na takim slowackim Forever na 73 zapisane osoby tylko 17 zadeklarowalo panstwo slowackie. Na Forever przyjezdza kilkadziesiat osob z zagranicy, a na nasza Silesie pojedyncze przypadki.

[SUDi]

Nie odrozniam Czechow od Slowakow

A Ślązaków od Dąbrowiaków? Te, a może ty jesteś ukryta opcja poniemiecka?

Teoretycznie tak, ale praktycznie na stronie Aroka nie znalazlem zadnego HU

To zerknij na toto, fotka made by me w 2010 roku w Hunowie
http://uctoamzdy.sk/c64scene/hu.jpg

[kotrobot]

Sebastian, zakład stoi.



Jeżeli chodzi o moją nieobecność na S.P. to były czyste losówki z przyczyn rodzinnych. Na ostatnią edycję zapłaciłem nawet wejściówkę z wyprzedzeniem i kupiłem bilet na pociąg. Nie wyszło, żałuję.

W tym roku, jak zawsze chęć przyjazdu jest. Czy się uda, nie wiem.

[CJ Warlock]

Przemyślałem temat. Mi wygodniej byłoby zrobić party później (tydzień po AROKu), ale tylko dla siebie go nie robię, lecz też dla wielu innych ludzi, więc będzie tydzień wcześniej niż AROK. Jest to wybór bazowany na logice i ugodowości. Czy moja intuicja organizatorska (jak dotąd przez kilkanascie lat czynnik najkorzystniejszy organizacyjnie) miała tu zastosowanie, mimo iż nie zauważyłem, bym z niej skorzystał? To się okaże w praktyce. Zasadniczo party miało nie kolidować z Assembly (bo i tak ludzie tanimi lotami latają, więc to, że dalej niż AROK nie był aż tak ważny, a zresztą o AROKu nie wiedziałem wtedy). Trzeba zaakceptować, że kto pierwszy ogłasza termin ten lepszy i się dostosować, nie ma co na siłę transformować tego w walkę pomiędzy imprezami, bo ucierpieliby tylko zainteresowani, a tego bym nie chciał. Mam nadzieję, że moja satysfakcja organizatorska (która w znaczącej części jest w Waszych rękach, hehe, więc przybywajcie) z party wynagrodzi mi to, że będę musiał bardziej zapier... znaczy ostro pracować przy party, aby jakoś nadrobić ten brakujący tydzień. Myślę, że to uczciwa deklaracja, i że będzie Wam się chciało docenić trud organizatorski pojawiając się licznie tak, żebym poczuł w naszym wesołym scenowym gronie, że fajnie było zrobić party.


Myślę, że 29.06 - 01.07.2012 to będzie najlepsza data w świetle rozważonych okoliczności.


A niech mi teraz ktoś jeszcze narzeka, że termin mu nie pasuje, hehe... ;P


29. czerwca mam imieniny, więc też jest to jakaś okazja do party. BTW.Jakby co, nie piję piwa, tylko wino, preferuję swojaki, nie klarowane żadnymi zwierzęcymi szczątkami (wskazówka dla tych na tyle miłych, że chcących poczęstować mnie świętując okazję).


Krzyż Kros ma sporą szansę wystąpić (wstępna rozmowa się odbyła już dawno), także proszę nie siać defetyzmu - osobisty pesymizm, jako zupełnie nielogiczny (a może i nachodzący wskutek jedynie niekorzystnego stanu fizjologicznego) proszę ograniczyć do własnych czterech ścian tudzież kopuły czaszki. Za sianie złej reklamy opieprzę osobiście na party. ;P Mam prostą zasadę: nie pomagasz - nie przeszkadzaj. No, to chyba wszystko jasne.

[Cobra]

No wreszcie jakieś konkrety , a czasu coraz mniej.

Pamietaj , że ludzie też muszą zarezerwować czas, bilety, pieniądze, czy ustawić rodzinę

Im później będą pojawiać się newsy w sprawie party tym gorzej (ale to moje zdanie).

[CJ Warlock]

Zgadzam się i co więcej, uważam, że jest defaultowym, iż wiem o tym. Na pewno nie leniuchowałem przez ten czas, a czynników opóźniających wymienianie teraz nie ma praktycznego sensu.

Parafrazując słynne powiedzenie: "dwa miesiące powinny wystarczyć każdemu". A tak na serio to albo ktoś ma wolę i jej siłę by realizować, co mu w duszy gra, albo znajduje usprawiedliwienia i uzależnia się sam od czynników zewnętrznych w swoim umyśle. Aż tak proste i tylko tak proste. Jak to mówią - bycie niewolnikiem to w pierwszej kolejności stan umysłu. Polecam pod rozwagę. Tak, wiem jak w tym świetle wygląda moja absencja na Silesia Party 5 i nie mam tylko z tego powodu relatywizować owej sentencji.

Hehe, chyba mi się stanowczość_mode włączył, znaczy zryw organizatorski czuję w pełni, znaczy dobrze jest.

[Cobra]

tak: 2 miesiące powinny starczyć, szczególnie, że temat już tu wisi dłużej i każdy z nas zdązył się z nim zapoznać.
Ta ostatnia cisza z Twojej strony trochę zaczęła niepokoić.
W każdym razie nie ma co dyskutować.
Czekam na dalsze newsy w sprawie party.
Powodzenia i see you.

[Sebaloz/Lepsi.De]

Zasadniczo party miało nie kolidować z Assembly

Ale to juz nie te czasy gdy Lepsi wystawialo demo na Assembly 1997, dzis tam juz prawie nie ma c64, wystawiane sa pojedyncze produkcje i jedzie tam mniej niz 10 osob z c64. W tym roku na Assembly ma byc ogloszenie nagrod scene.org za dema z 2011 roku, ale nikt z polskiej sceny c64 nie ma wiekszych szans na jakakolwiek nagrode. Na party ma byc Jessika, ale tez nikt z nas nie ma wiekszych szans na zaliczenie jej. Moge sie mylic, ale data Silesii jest chyba ustawiana pod przyjazd Zer0-Xa i Sir Garbagetrucka?

Krzyż Kros ma sporą szansę wystąpić (wstępna rozmowa się odbyła już dawno)

Tylko kto o tym wiedzial? Po prostu za malo jest informacji o party.

[CJ Warlock]

1. Rozumiem. Nie wiedziałem tego, co napisałeś o Assembly. O terminie Assembly po prostu wiedziałem, a o terminie AROK nie.

2. Racja, teraz już wiadomo.

[splatterpunk]

Na party ma byc Jessika, ale tez nikt z nas nie ma wiekszych szans na zaliczenie jej.

Zawsze lepsze 0.001% szansy na zaliczenie i przypuszczenie frontalnego ataku niż tylko własnoręczne urabianie freda. Tą zasadą staram się kierować w życiu.

[Sebaloz/Lepsi.De]

Zawsze lepsze 0.001% szansy na zaliczenie i przypuszczenie frontalnego ataku

Z Jessika nie pojdzie Ci tak latwo jak z Miszel

[blight]

Zawsze lepsze 0.001% szansy na zaliczenie i przypuszczenie frontalnego ataku

Z Jessika nie pojdzie Ci tak latwo jak z Miszel

Koledzy, nie lepiej pod kazdym wzgledem pojsc sobie do burdelu, a nie jechac za granice na party? Zwiekszycie szanse do 100% i taniej wyjdzie

[Sebaloz/Lepsi.De]

Koledzy, nie lepiej pod kazdym wzgledem pojsc sobie do burdelu, a nie jechac za granice na party? Zwiekszycie szanse do 100% i taniej wyjdzie

Scena nie chodzi do burdeli. Mamy scenowe groupies, ktore przyjezdzaja na party i na imprezy typu Boozembly czy SLC. Jesli jakas dziewczyna chce zaliczyc scenowca to wie gdzie jechac, musi sie jednak liczyc z tym ze jesli uprawia sex na stoliku organizatorow to na nastepne party ma bana (Jessika na ostatnim Revision). Jesli chce cie zaliczyc Jessika to znaczy ze jestes naprawde kims na scenie i masz te 100%