nie przejmuj się - Tomkiem zwłaszcza, on lubi wyłącznie muzyków

witamy! prawie półtorej roku od zarejestrowania. fajnie, że się odważyłeś zapostować.Piesiu pisze: no cóż jest chociaż okazja, żeby się przywitać.
bardziej mnie zabolała porażka na LCP 2 lata temu.Piesiu pisze:, a dlaczego akurat wymieniłem Carriona, bo miałem niewątpliwy zaszczyt pokonać go w bezpośredniej walce (Forever C), a nauczony doświadczeniem, wiem że takie nieoczekiwane porażki w compotach niektóre osoby bardzo bolą (sam też tego doświadczyłem),
ale ja naprawdę lubię twoje pixele. i ogólnie nie chodzi mi o jakość twojej grafy tylko o to że jako nowy i jako że csdb jest słabe byłeś na pierwszym miejscu. szczerze powiem że bardzo lubię twoje prace - np tę na atari z takim niby smokiem i 2 panami - ala japoński styl - jeśli to nie jest przerys to Wielki szacun! serioPiesiu pisze:, wracając do sceny Spectrumowej, dorobiłem się na niej kilku zagożałych "miłośników" moich pixeli, którzy notorycznie depczą mnie w głosowaniach i przyczepiają do każdego pixela,
aj tam zaraz najlepszy. najlepszy to jest np Valsary a dalej... Hein, Mirage i MermaidPiesiu pisze: jednak żaden z nich nie napisał o mnie "pIESIU", ba nawet nie obraził moich Kolegów Atarowców nazywając ich wszytskich hurtem "lamerami", na takie uprzejmości musiałem poczekać do tej chwili, a stało się to na tak zacnej i największej scenie jaką jest scena C64 i to od kogo napłynęły te uprzejmości, od razu od najlepszego polskiego grafika, jestem po prostu zaszczycony![]()
Piesiu pisze: Żywię nadzieję że przy najbliższej okazji nakładzie mi on po gębie i napluje w twarz, już się normalnie nie mogę doczekać.
Cieszę się, że lubisz moje pixeleCarrion pisze: ale ja naprawdę lubię twoje pixele. i ogólnie nie chodzi mi o jakość twojej grafy tylko o to że jako nowy i jako że csdb jest słabe byłeś na pierwszym miejscu. szczerze powiem że bardzo lubię twoje prace - np tę na atari z takim niby smokiem i 2 panami - ala japoński styl - jeśli to nie jest przerys to Wielki szacun! serio
Różnie pojmujemy określenie -lamer-, dla mnie to określenie negatywne, wręcz obraźliwe, na które sobie trzeba "zasłużyć" jakimiś haniebnymi czynamiCarrion pisze: co do lamerów - to taka retoryka z tymi lamerami - ja np za lamera uważam każdego kto nie jest commodorea zwłaszcza jeśli jest z atari demosceny --- nawet jak to piszę to taki jakiś oksymoron dla mnie
atari demoscena ?
Dziękuję, chociaż oczywiście Twoja opinia jest wielką przesadą zwłaszcza (idąc Twoim tokiem rozumowania), że na scenie Atari jestem obecny zaledwie od 14 miesięcy, na ZX od 10 miesięcy, a na +4 od miesiącaCarrion pisze: piesia uważam za najlepszego grafika na atari (waham się z oozem ale jego grafy są powtarzalne - zastanawiam się na ile to jest styl a na ile g2f.) i na c+4 i na specu... co do c64 to musisz poczekać! ale dobrą falę złapałeś.
W kwestii tego co jest tutaj żałosne też mamy różne wizje, co do przesiadania się to oczywiście był żart, mam taki wielki tyłek, że siedzę jednocześnie na kilku retro kompachCarrion pisze: i nie próbuj się usprawiedliwiać - żałosne jest pisanie że przesiadłeś się z c64 na atari.
Bardzo chętnie tylko proszę niech to będą prawdziwe ręcznie stawiane -pixele-, a nie jakieś podpicowane fotki, czy rendery (to z kolei taka moja drobna uszczypliwośćCarrion pisze: to co mogę ci zaproponować to pojedynek na pixele....
na każdym party gdzie wystawisz grafę (i kurna nie mówcie patafiany (Raf!?!) )że się fajnie wątek nie kończy!) daj znać nawet na priv (na prv jestem bardziej przystępny)
Ja mam nadzieję, że darujemy sobie ciąg dalszy, bo to w tej formie, gdzie Twoim głównym argumentem jest to, że ja jestem "lamerem z Atari" nie ma dla mnie sensu.Carrion pisze: uff to narazie tyle, ale liczę że będzie CDN...
i ci bardziej wytrwali zostaną na dalsze odcinki dramatu, Randall? jakieś riposty?
Nazbierało się tego sprzętu trochękisiel pisze:Mam pytanie, masz ten cały sprzęt w domu??? Co żona na toPiesiu pisze: ...mam taki wielki tyłek, że siedzę jednocześnie na kilku retro kompach(C64/C+4/Amiga/ST/XE/F030/CPC/ZX...) i nigdzie nie muszę się przesiadać.