elastyczny program do muzyki 8580 - kupiłem C=64C
Fajny klang
4 x C64 Breadbox '83, C64C, C16 '84
DualSID, 1541 Ultimate, C64SD
http://www.flickr.com/photos/digger-c64
http://play.blog2t.net
DualSID, 1541 Ultimate, C64SD
http://www.flickr.com/photos/digger-c64
http://play.blog2t.net
kurna...
sie pyta jeszcze.
Adamie W. dawaj pan. Wstydu oszczędź (sobie?, Miłoszowi? Wojtkowi?... kto tam grał?)
polska demoscena prosi!
tzn elyta prosi, za tropyxy, icony i inne vultury nie odpowiadam bo oni przesunęli się sami do tzw demosceny B.
taki Polsat polskiej demosceny.
sie pyta jeszcze.
Adamie W. dawaj pan. Wstydu oszczędź (sobie?, Miłoszowi? Wojtkowi?... kto tam grał?)
polska demoscena prosi!
tzn elyta prosi, za tropyxy, icony i inne vultury nie odpowiadam bo oni przesunęli się sami do tzw demosceny B.
taki Polsat polskiej demosceny.
c64portal.pl, retronavigator.com
Ej no to dobra. Czas na małą wycieczkę w przeszłość 
http://arise64.pl/releases/ARSCD010_-_P ... [1999].rar
W archwium jest również PDF z poligrafią, którą można sobie druknąć
Jest rok 1999, przełom lipca i sierpnia. North Party v4.0, jedna z najlepszych (o ile nie najlepsza) z edycji. Na party place jest Miłek, który wyciąga bas z torby. Nie pamiętam skąd bierze się jakiś pecet, na którym jest Buzz, siadam i zaczynam wyklikiwać na żywca loopy na nieśmiertelnej 808ce. Jest keyboard, do którego siada Bzyk, jest mikrofon za który łapie Daf. Co było dalej, słychać w tych mp3kach
Mieliśmy dużo fanu, ale z perspektywy czasu ciężko jest to przesłuchać do końca Natomiast dla mnie osobiście było to ważne wydarzenie w rozwoju muzycznym, ponieważ to wspólne improwizowanie z Miłkiem było dla mnie ogromną inspiracją. Po tym wydarzeniu zaczęliśmy z Bimbrem, Pozmenem i innymi komputerowe, improwizowane jam sessions, z których później narodziły się projekty Kalma i Autyzm, a bez nich moja osobista przygoda z "prawdziwą" muzyką byłaby zdecydowanie niekompletna http://www.discogs.com/label/Arise+Rekordz
Longhair - dziękujemy!
http://arise64.pl/releases/ARSCD010_-_P ... [1999].rar
W archwium jest również PDF z poligrafią, którą można sobie druknąć
Jest rok 1999, przełom lipca i sierpnia. North Party v4.0, jedna z najlepszych (o ile nie najlepsza) z edycji. Na party place jest Miłek, który wyciąga bas z torby. Nie pamiętam skąd bierze się jakiś pecet, na którym jest Buzz, siadam i zaczynam wyklikiwać na żywca loopy na nieśmiertelnej 808ce. Jest keyboard, do którego siada Bzyk, jest mikrofon za który łapie Daf. Co było dalej, słychać w tych mp3kach
Mieliśmy dużo fanu, ale z perspektywy czasu ciężko jest to przesłuchać do końca
Natomiast dla mnie osobiście było to ważne wydarzenie w rozwoju muzycznym, ponieważ to wspólne improwizowanie z Miłkiem było dla mnie ogromną inspiracją. Po tym wydarzeniu zaczęliśmy z Bimbrem, Pozmenem i innymi komputerowe, improwizowane jam sessions, z których później narodziły się projekty Kalma i Autyzm, a bez nich moja osobista przygoda z "prawdziwą" muzyką byłaby zdecydowanie niekompletna http://www.discogs.com/label/Arise+RekordzLonghair - dziękujemy!
Arise - keeping your eyes wide open since 1991.
@Carrion nie wszystko musi mnie się podobać. Wkurwiające jest jak odnosisz się do ludzi mówiąc że reszty lamuchów nie pamiętam albo że Tropyx to demoscena B. Oczywiście nie jest to Crest czy Oxyron ale kilku ludzi zrobiło tam naprawdę fajne rzeczy o których pewnie nie masz pojęcia a próbujesz pokazać że co? Lepszy jesteś? No pewnie że tak, w konwertowaniu grafiki lub wciskaniu ludziom kitu.
Ogólnie rzecz biorąc nic mi do Ciebie i do tzw. "elyty" ale nie musisz się wywyższać. Wystarczy że Twoje prace udowodnią Twój poziom.
ps. no offence man!:)
Ogólnie rzecz biorąc nic mi do Ciebie i do tzw. "elyty" ale nie musisz się wywyższać. Wystarczy że Twoje prace udowodnią Twój poziom.
ps. no offence man!:)
Bee boozed together in Comaland!!!
Co żeś Wacek zrobił kurna 
Tego mojego pitolenia z NP4 się nie da słuchać 
Fajna była zabawa, wódki poszło tyle, że następnego ledwo pamiętałem, że w ogóle bas miałem w rękach...
Takie jamy zawsze są rozwijające dla wszystkich. Też skorzystałem i wyciągnąłem stosowną lekcję (choćby to, że się nie pitoli po pijaku ). Ew. pitoli się po pijaku, ale w równie napykanym towarzystwie i potem się nie upublicznia nagrań 
Miałeś kupę fajnych pomysłów w czasie tego naszego pykania A i tak najlepiej nam szło na trzeźwo dzień wcześniej. Było skromnie, z dyscypliną i fajniej, ale nierejestrowane. Przynajmniej możemy tak mówić, bo nikt nie ma dowodu, że nie
Tego mojego pitolenia z NP4 się nie da słuchać Fajna była zabawa, wódki poszło tyle, że następnego ledwo pamiętałem, że w ogóle bas miałem w rękach...Takie jamy zawsze są rozwijające dla wszystkich. Też skorzystałem i wyciągnąłem stosowną lekcję (choćby to, że się nie pitoli po pijaku
). Ew. pitoli się po pijaku, ale w równie napykanym towarzystwie i potem się nie upublicznia nagrań Miałeś kupę fajnych pomysłów w czasie tego naszego pykania A i tak najlepiej nam szło na trzeźwo dzień wcześniej. Było skromnie, z dyscypliną i fajniej, ale nierejestrowane. Przynajmniej możemy tak mówić, bo nikt nie ma dowodu, że nie Nadal wiążę sztangi w supeł
Dziękujemywackee pisze:Ej no to dobra. Czas na małą wycieczkę w przeszłość
http://arise64.pl/releases/ARSCD010_-_P ... [1999].rar
Pamiętam to party bo pierwszy raz złożyłem demo przed imprezą a nie w trakcie. Dla odmiany Fenek to chyba nic od przyjazdu do compo nie pamiętam oprócz ekranu bo składaliście wtedy na party demo AFAIR
Elysium vs Arise. Czym byłoby dobro bez zła?