Strona 1 z 1
: 16 kwie 2009, 17:41
autor: leming
@Pajda DEMO! DEMO! DEMO! DEMO! DEMO!
: 16 kwie 2009, 18:31
autor: zielok
pajda pisze:
Teraz przerabiam etap przypominania sobie podstaw assemblera bo po dekadzie mam duże problemy z najprostszymi rzeczami, mam kupę starych źródeł, jakieś niepodokańczane stuffy więc teraz tym się bawię
Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że powrót jest prosty. Ja po powrocie nie umiałem także najprostszych rzeczy ale szybko wiele rzeczy sobie przypomniałem. A dzięki cross assemblerom frajda w kodowaniu jest jeszcze większa.
: 16 kwie 2009, 19:11
autor: pajda
zielok pisze:pajda pisze:
Teraz przerabiam etap przypominania sobie podstaw assemblera bo po dekadzie mam duże problemy z najprostszymi rzeczami, mam kupę starych źródeł, jakieś niepodokańczane stuffy więc teraz tym się bawię
Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że powrót jest prosty. Ja po powrocie nie umiałem także najprostszych rzeczy ale szybko wiele rzeczy sobie przypomniałem. A dzięki cross assemblerom frajda w kodowaniu jest jeszcze większa.
Fakt faktem, TASSa się łatwo obsługę przypomina, trochę z rejestrami VICa miałem problemy, ale mapa pamięci trochę ściągawek po zeszycie i dla przypomnienia sobie scrolla zwykłego, potem na proporcjach zrobiłem, jakieś rastry, splity, fld, bordery górne/dolne i boczne. hires, multi, fli i ifli też wyświetliłem więc nie jest ze mną jeszcze tak źle
Generalnie to mnie teraz cyklowanie bawi więc jak złożę coś sensownego to pokażę
btw. Zielok możesz przybliżyć trochę kodowanie cross assemblerowe, co używasz, jak, itp.
Aha! Co panowie używacie do transferu pc<>c64 (oczywiście oprócz swoich mega zabawek z kartami pamięci za 150 ojro
) za moich czasów to używałem kabla amiga<>c64 i paru programów, ale w mojej A600 padł twardziel i ta opcja odpada. Mam jeszcze kabel własnej roboty 1541<>ltp (ten najprostszy bez układów/diód) ze Star Commanderem pod dosem i Win95/98 to się 10 lat temy sprawdzało ładnie, ale dziś przy xp, viście i kompach bez lpt co można bezboleśnie i bezproblemowo używać?
: 16 kwie 2009, 20:36
autor: zielok
pajda pisze:
btw. Zielok możesz przybliżyć trochę kodowanie cross assemblerowe, co używasz, jak, itp.
Jako edytor Relaunch64 (
http://www.popelganda.de/). Do niego mam podpięty Kick Assembler (
http://noname.c64.org/csdb/release/?id=56307) i emu Vice (naciskam F6 i po chwili mam w Vice uruchomiony kod). Z innych toolsow to używam jeszcze PUCrunch (
http://www.cs.tut.fi/~albert/Dev/pucrunch/), RLEPack (
http://noname.c64.org/csdb/release/?id=34686) i Sinus Creator (
http://noname.c64.org/csdb/release/?id=38353).
Konfiguracja Relaunch jest prościutka (zajęła mi jakaś minutkę). Jakby co służę pomocą
: 16 kwie 2009, 21:18
autor: Nitro
Też używałem Relauncha, ale obie wersje są niestety zabugowane i to nieźle. Teraz używam odpowiednio skonfigurowanego Crimson Editora, ma o wiele większe możliwości edycyjne i jest wygodniejszy. Jeśli ktoś by reflektował, to z chęcią prześle skonfigurowaną wersję.
Co do sinusów, to polecam Wixbouncera:
http://noname.c64.org/csdb/release/?id=12618
P.S.
booker - zmniejszaj zdjęcia, bo się forum rozjeżdża dokumentnie.
: 17 kwie 2009, 09:23
autor: skull
Izaak obrazek Ci nie bangla
Co do "środowiska programistycznego" to ja też używam reluncha64, podstawową jego wadą (może i jedyną) jest to, że co pewien czas się wysypuje - wygląda to tak jakby zżerał ram, czyli miał złe destruktory.
Na szczęście dzieje się to w określony sposób i można się spodziewać kiedy nastąpi "wysypanie", wtedy wystarczy zgrać pliki (ctrl+shift+A) i zrestartować go.
Im mniej odpalonych programów w tle tym działanie ok(a przynajmniej duuuużo dłuższe). Z zalet należy wymienić: bogate możliwości setupu dla commodorowców, dopinanie cruncherów, konwerterów, przynajmniej 3 niezależne sposoby kompilacji (pod trzema klawiszami), małe ściągawki do kodowania na c64 (rejestry vic, organizacja pamieci, kolory, fli, rasterlines itd.), dodwanie linii basica, podział pliku na pragrafy, bookmarki, dostosowanie wyświetlania składni, oraz typowe właściwości edycyjne (i jeszcze parę innych drobiazgów).
Z reszty moich toolsów to:
64tass - jako kompiler
exomizer - jako paker
makedisk - do scalania plikow w dyskietkę
cygnus edytor - do obrabiania plików w postaci hex,
PicChar - konwersja grafiki na alfabet (wraz z mapowaniem)
Timanthes - do obróbki grafiki (konwersji)
no i wiele innych
: 17 kwie 2009, 10:14
autor: pajda
skull pisze:Izaak obrazek Ci nie bangla
Co do "środowiska programistycznego" to ja też używam reluncha64, podstawową jego wadą (może i jedyną) jest to, że co pewien czas się wysypuje - wygląda to tak jakby zżerał ram, czyli miał złe destruktory.
Na szczęście dzieje się to w określony sposób i można się spodziewać kiedy nastąpi "wysypanie", wtedy wystarczy zgrać pliki (ctrl+shift+A) i zrestartować go.
Im mniej odpalonych programów w tle tym działanie ok(a przynajmniej duuuużo dłuższe). Z zalet należy wymienić: bogate możliwości setupu dla commodorowców, dopinanie cruncherów, konwerterów, przynajmniej 3 niezależne sposoby kompilacji (pod trzema klawiszami), małe ściągawki do kodowania na c64 (rejestry vic, organizacja pamieci, kolory, fli, rasterlines itd.), dodwanie linii basica, podział pliku na pragrafy, bookmarki, dostosowanie wyświetlania składni, oraz typowe właściwości edycyjne (i jeszcze parę innych drobiazgów).
Z reszty moich toolsów to:
64tass - jako kompiler
exomizer - jako paker
makedisk - do scalania plikow w dyskietkę
cygnus edytor - do obrabiania plików w postaci hex,
PicChar - konwersja grafiki na alfabet (wraz z mapowaniem)
Timanthes - do obróbki grafiki (konwersji)
no i wiele innych
A powiedz mi jak masz skonfigurowane Relaunch64 w ustawieniach Compilera (Parameter)?
Jak zostawie puste to nic mi nie kompiluje, otwiera tylko emu, jak próbuje parametry to błędy input/output.
Może faktycznie przeniesiemy się do działu kodowania & stuff?
: 17 kwie 2009, 18:46
autor: zielok
W sumie odpowiedziałem ci na PM ale dam tu dla potomnych
w Compiler-Setings mam ustawione -log c64error.txt INPUT -o OUTPUT
: 17 kwie 2009, 22:11
autor: pajda
zielok pisze:W sumie odpowiedziałem ci na PM ale dam tu dla potomnych
w Compiler-Setings mam ustawione -log c64error.txt INPUT -o OUTPUT
Dobra już jest gitara: problem był ze ścieżkami dostępu (za długie) po wrzuceniu do głównego katalogu c64 a tam wszystkiego wsio łącznie z emulatorem wszystko śmiga.
Już sobie potrenowałem trochę i wygodnie się tego używa, netbook i całe to środowisko skonfigurowane trochę rozpieszcza
Jeszcze mi Panowie powiedzcie, czego użyć żeby wygodnie przerzucić swoje źródła spod TASSa z C64 do Relauncha?
: 17 kwie 2009, 22:52
autor: Nitro
No niestety konwerterów źródeł nie ma, trzeba to robić ręcznie co nie jest zbytnio kłopotliwe. Zapomniałem wspomnieć o kolejnej perle cross-devu, emulatorze no$c64.
Genialne narzędzie do debugowania efektów, koniec z żmudnym ślęczeniem w monitorze, polecam wypróbować.
http://nocash.emubase.de/c64.htm
W opcjach tylko przestawić składnie na 6502
: 18 kwie 2009, 00:00
autor: skull
Nitro pisze:No niestety konwerterów źródeł nie ma..
jak nie ma? to bierz :
http://noname.c64.org/csdb/release/?id=34833
w 64tass pojdzie od razu bez żadnych przeróbek
co do konfiguracji w relunch - pojechałem po bandzie i tam gdzie compilatory, wstawiłem link do odpowiedniego pliku bat.
: 18 kwie 2009, 10:38
autor: Nitro
Chodziło mi o KickAssa.
: 18 kwie 2009, 20:21
autor: skull
no ale przerobić już jest dużo szybciej, niż z formatu c64
: 18 kwie 2009, 20:55
autor: skull
Do toolsów dorzucę jeszcze jeden, który zaimponował mi ostatnio - jest to MUCSU-Hires Converter
http://noname.c64.org/csdb/release/?id=76055
Dla mnie to rewe(o)lucja, nowy tryb graficzny dorzucający do grafiki w hiresie, sprite'y w multikolorze i jeszcze rozszerzone w x.
Nigdy nie przypuszczałem, że można zrobić coś ładnego z wykorzystaniem tak kulfoniastego trybu jak rozszerzenie w sprite'ach i to jeszcze w multicolor (pixel szerokości 4
))
a tu proszę...
Format jest całkiem użyteczny, zużywa niewiele rastra (w porównaniu do fli to wręcz nie zauważalne
), nie dostaniesz też apopleksji jak przy interlace.
Nawet zostawia jeden sprite wolny przy obrazku na pełnym ekranie ( ale można też robić mniejsze) i nie zajmuje też dużo miejsca w pamięci porównaniu z innymi "scenowymi" formatami. Aż szkoda, że powstał dopiero teraz.
Już go zacząłem wykorzystywać do swoich celów
.
: 18 kwie 2009, 22:02
autor: Nitro
Popieram, bardzo fajna rzecz, w większości przypadków dobrze zastępuje AFLI.
: 22 kwie 2009, 13:41
autor: skull
Nitro pisze:Popieram, bardzo fajna rzecz, w większości przypadków dobrze zastępuje AFLI.
AFLI ? to mało powiedziane, ten tryb jest dużo praktyczniejszy. Poniżej przykład obrazka, który ostatnio zajął pierwsze miejsce w konkursie, poniżej po konwersji. Moim zdaniem dużo na uroku nie traci, za to ten drugi można już spokojnie wykorzystać jako menu do jakiś toolsów albo gry. Zniknął na zawsze interlace no i można dodać 3 pierwsze kolumny znakowe.
Poziom Amigi niedużym kosztem.
ps. nie patrzcie na nasycenie kolorów (orginał jest wzięty z orginalnego pliku, a w emulatorze nie mogłem zrobić shota dla interlace - dołączam pliki, aby można było sobie porównać wyświetlanie)
: 22 kwie 2009, 13:43
autor: skull
i pliki