W ostatnich tygodniach wziąłem się za powolny upload mojej kolekcji dem (swego czasu jednej z większych) równolegle do CSDb i do "prywatnego" miejsca w sieci. Ponieważ jest tego trochę, a jadę katalog po katalogu od ostatniej litery alfabetu do pierwszej więc pewnie to potrwa kilka miesięcy (na razie przerobiłem około ~1500 plików).
Tak czy siak, oprócz CSDb zawartość stopniowo pojawia się również tutaj: http://arise64.pl/demos/
w formie FTPo-podobnej.
(w zamyśle jest to struktura pod wrzucenie na kartę flash do Ultimate )
Zapraszam do korzystania
Ostatnio zmieniony 23 sty 2010, 19:51 przez wackee, łącznie zmieniany 2 razy.
Ramos pisze:jestem ciekaw jak długo sam dasz radę pociągnąć taki projekt. Rzeczy do wrzucenia jest dużo, ale zapału może nie starczyć.
Jak na razie daję radę.
Niecały tydzień temu pisałem o ~1500 demach. Dzisiaj jest ich już 2200. Naprawdę idzie szybko (mam parę automatów które ułatwia mi pracę, nie wyobrażam sobie tego bez DoubleKillera chociażby). Dzisiaj zamknąłem literkę V
2200 dem na arise64.pl to 300 uploadów na csdb. Nawet jak przerobię 50% tego co mam i odpadnę to i tak wartość dodana dla sceny będzie chyba spora. Najwyżej wtedy przekażę to co zostało następnemu chętnemu
Ja póki co odpoczywam od uploadów. Mam też do ogarnięcia dosłownie tonę scenowego stuffu, sporo nieprzerzuconych warezów na dyskietkach Ale wszystko w swoim czasie
http://www.riversedge.pl/ - Zapraszam na nową odsłonę mojej strony z artykułami i galerią! Scena C64, wywiady, relacje z koncertów etc.
Wacek nabija licznik uploadingów, że jeszcze niedługo CBA poczuje się zagrożony
Ja wrzuciłem ponad 400 warezów w przeciągu ponad 6 lat, więc wynik wcale nie jest powalający. Imho jednak to są tylko cyferki, najważniejsze jest to, żeby uratować niektóre pliki przed zapomnieniem
http://www.riversedge.pl/ - Zapraszam na nową odsłonę mojej strony z artykułami i galerią! Scena C64, wywiady, relacje z koncertów etc.
Mi na przyklad bylo milo, kiedy napisal do mnie Freddie/X-Factor z podziekowaniami za to, ze wrzucilem jakies warezy ktorych nawet on juz nie mial u siebie
V-12 pisze:
W ludzi nie wierzysz czy być może chciałbyś się podpiąć pod ten projekt?
Nie chce. Mam dość już projektów, w których jestem zaangażowany.
Na necie powstaje mnóstwo projektów, ale szybko upadają. Jestem ciekawy ile jeszcze zapału będzie miał Wacek, aby to dalej prowadzić. Życzę mu jak najdłużej, bo każdy projekt to coś nowego i zachęca ludzi czasami do pomocy.