
X'2012
Ja też byłbym za takim systemem, tylko pewnie nie dogodzi to wszystkim.kisiel pisze:Może tak w polskiej wersji party zrobić, np. 200 PLN i jest za to:
- spanie
- chlanie
- trochę jedzenia.
Znajdą się tacy co będą przeciw bo : nie piją, są na diecie albo wzięli konserwy ze sobą, lub mało śpią czy mają śpiwór ze sobą i nie przeszkadza im spać na środku sali, ewent. względy ekonomiczne.
Chyba że zrobi się kilka opcji : full wypas za 200 PLN-ów, wejściówka z noclegiem za 100 PLN, sama wejściówka za kilkadziesiąt zł.
Ceny orientacyjne.
aż zdziwko bierze że organizatorzy X nie wymyślili wersję bez opcji full wypas. Może dlatego, że party jest raz na dwa lata, nie opłaca się organizować samemu noclegu w hotelu za 40-50Euro/dobę itp.
Wprowadzając dwie kategorię partyzantów (low i hi) domagamy się wprost katergori "free". Kategoria "free" była dość dobrze widoczna przez organizatorów na ostatnim SP5. Konkluzja jest jedna albo wszyscy albo nikt.
Nie wyobrażam sobie aby organizatorzy X biegali za gościami wersji "low" i pilnowali żeby nie spali, nie jedli i nie pili darmo
Myślę że każdy z nas jest w stanie uzbierać sobie te 200-250PLN (20PLN/mc) na bilet do 2013 więc .... opcja full, party z rozmachem
Wprowadzając dwie kategorię partyzantów (low i hi) domagamy się wprost katergori "free". Kategoria "free" była dość dobrze widoczna przez organizatorów na ostatnim SP5. Konkluzja jest jedna albo wszyscy albo nikt.
Nie wyobrażam sobie aby organizatorzy X biegali za gościami wersji "low" i pilnowali żeby nie spali, nie jedli i nie pili darmo

Myślę że każdy z nas jest w stanie uzbierać sobie te 200-250PLN (20PLN/mc) na bilet do 2013 więc .... opcja full, party z rozmachem

Poza tym dla dewizowców te 80 czy 100 euro to jak dla nas ani niecałe 100 zł (tam min.stawka godzinowa ok. 8 euro, u nas sami wieciekisiel pisze:aż zdziwko bierze że organizatorzy X nie wymyślili wersję bez opcji full wypas. Może dlatego, że party jest raz na dwa lata, nie opłaca się organizować samemu noclegu w hotelu za 40-50Euro/dobę itp.

Racja, z organizacyjno-logistycznego punktu widzenia byłoby to albo trudne do ogarnięcia albo żenujące - "sorry [xywa], ale ty masz bilet low, odłóż tą kanapkę i herbatę". Ewentualnie zostaje opcja zatrudnienia "tajnych szpicli" donoszących kto ile zjadł nie mając do tego prawo. Kto zgłasza się na chętnego?Nie wyobrażam sobie aby organizatorzy X biegali za gościami wersji "low" i pilnowali żeby nie spali, nie jedli i nie pili darmo

PS.Seba, jest okazja do złapania kolejnych haków, co ty na to?

- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3964
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
Haki zbieram dla siebie, a nie po to zeby donosic organizatorom. Na SP5 do stolika organizatorow przyszedl gosciu co chcial zaplacic, ale nikt od niego nie chcial przyjac kasy. Nie wiem czy pozniej udalo mu sie zaplacic, ale jak wyciagnal flaszke to sie z nim napilemSUDi pisze:PS.Seba, jest okazja do złapania kolejnych haków, co ty na to?

__________________________
Socjopatyczna Legia Commodore
Socjopatyczna Legia Commodore