Silly Venture 2k21 - edycja zimowa

[kenji]

Około 4 miesięcy temu mieliśmy okazję spotkać się na zaległej, ubiegłorocznej edycji SV. Czas szybko leci i ponownie jest zaproszenie do Gdańska, ponownie na Silly Venture.

Kto był, temu nie trzeba imprezy przedstawiać, kto nie był to szczerze zachęcam, by nadrobił zaległości. Zimowa edycja SV zaczyna się już popołudniu w czwartek 9 grudnia, a kończy w niedzielę 12 grudnia!

Latem było nas równo 10 osób. Czas chyba pobić rekord i zjawić się w jeszcze większym gronie, tym bardziej że zapowiedziane jest już kompo na C-64. Impreza z tego co widzę wraca do korzeni - znowu centrum Gdańska, znowu Dom Kultury, znowu okres jesienno/zimowy. A! Pewnie dla niektórych to ważne - znowu darmowe piwo non stop.

Osobiście zachęcam i mam nadzieję, do zobaczenia w Gdańsku już za niecały miesiąc, a potem będziemy dojadać karpika on-line na Świątecznym Live u Steffana ! Koniec roku zapowiada się świetnie !

[dekanex]

Co masz na myśli pisząc „Latem było nas równo 10 osób”?

[kenji]

Co masz na myśli pisząc „Latem było nas równo 10 osób”?

Ni mniej, ni więcej tylko to



https://www.c64scene.pl/viewtopic.php?p=44852#p44852

Tyle było nas Commodore`owców na tym "zlocie innowierców"

[dekanex]

Policzyłeś to tak jak GUS liczy inflację
Jakbyś mnie zaprosił do zdjęcia to by było 11

[Steffan]

Jakbyś mnie zaprosił do zdjęcia to by było 11

No jasne. Zobacz ile się miejsca marnuje obok mnie na podłodze.

[kenji]

Jakbyś mnie zaprosił do zdjęcia to by było 11

[kotrobot]

Dla porządku, chyba można przypiąć?
Wsio zrobione - dzięki za pomoc! Ntr

[grey/msb]

Bardzo dziękuję No i cóż... serdecznie zapraszam!

[Katon]

Rozmawiałem z EKIPĄ C64 SZOK SZOK POZDRAWIAM

[Nitro]

Kompoty powoli startują... Stream:
https://www.youtube.com/watch?v=LCZ1CkOuerk

[Steffan]

3 nasze produkcje wydane na Atari party i 3 razy fuckupy. Jak to się mówi do trzech razy sztuka. Wystarczy.

Miała być niespodzianka, a wyszła kaszanka. Sorki Yugorin. Zobacz później na csdb.

Bez odbioru.
Steffan

Dobrze że nasze poszło jako pierwsze. Dream zdążył wycofać demo z kompotu.

[kenji]

Dla nas - Dream - już po party. Miało być demo, ale zostało wkurwienie i niesmak. Z przyczyn niezależnych od nas demo nie ukazało się. Oddaliśmy je na czas i nawet działało
Ale do rzeczy - na początek C64demo compo poszło urodzinowe intro dla Yugurina, autorstwa Boom! Zostało one totalnie zmasakrowane przez grabber.

Nie ukrywam, że widząc to, z niepokojem oczekiwaliśmy co będzie z naszym. Niestety już samo wygaszenie ekranu wystarczyło, żeby zorientować się, że jest źle i kazać wstrzymać jego projekcję. Chwilę to potrwało.... Szkoda było w ten sposób zmarnować wiele, wiele godzin naszej pracy. Tak to tylko zmarnowaliśmy kilka godzin siedząc i czekając na opóźnione rozpoczęcie compo.

Żeby nie słyszeć "a nie mówiłem", pominę żenującą treść rozmowy z osobą, która prowadziła kompoty. Powiedzmy, że zabrakło komuś klasy.

Samo demo ukaże się w innym terminie, na innym party.

Z naszej strony było to ostatni wkład w jakiekolwiek compo na SV.

[Katon]

Wielka szkoda że tak to wszystko wyszło ja jestem dobrej myśli Wydacie Swoje produkcje tam gdzie wydacie a z mojej strony będzie Aplauz !

[Steffan]

Wstawiam link do prodki: https://csdb.dk/release/?id=212001
Na party i streamie klatkowanie/szarpanie wyglądało paskudnie.

[rime.]

Nie jeżdżę na SV ale oglądam party online i oczywiście jak to zawsze bywa na party multiplatformowych - najbardziej wyczekuję prac na naszą platformę. W przypadku SV (w tej oraz letniej edycji) zauważyłem, że podejście organizatorów do streamu jest dość nieestetyczne, stream potrafi się wywalić, a w tej edycji stream bardzo lagował, gubił klatki i całość wyglądała na ciągłe przeskakiwanie pomiędzy 5 a 25 FPS. Link do streamu też trzeba poznawać z jakichś newsów na stronie lub oczekiwać, że ktoś podeśle nowy link. Przecież wystarczy stworzyć jedną zakładkę na stronie party i osadzać w niej aktualny stream, lub streamować na platformie która pozwala wznawiać połączenie. Nigdy nie organizowałem takiego party, ale są to kwestie które nasuwają się same, w logiczny sposób. Poza tym in real pojawiają się konkretne obsuwy przeplatane "technical difficulties". Nasuwa się wniosek, że pomimo deadline nie sprawdzono prac przed compotami, a na pewno nie w konfiguracji na party. Choć nie byłem z wami na miejscu to też mnie coś kłuje z boku

kenji lepiej dobrze przypilnuj by praca nie wylądowała w zbiorczym zipie od org SV

[Steffan]

[...]
kenji lepiej dobrze przypilnuj by praca nie wylądowała w zbiorczym zipie od org SV

Normalnie powiedziałbym: no co ty, nie przesadzaj , ale teraz faktycznie trzeba się nad tym pochylić. Kenji pilnuj tematu.

[Steffan]

PODSUMOWANIE WĄTKU SV2021W od strony C=.

W cały tym zamieszaniu najbardziej pokrzywdzoną osobą jest Yugorin. To w końcu był jego prezent urodzinowy. Dostał również owocowego toro-jeża zrobionego przez Kasię, wiec chociaż część niespodzianki się udała. (@Yugorin: gdybym tylko wiedział, że jesteś na keto, dostałbyś klasyka: mięsnego jeża!). Wracajmy do tematu. Nie ukrywam, że jest mi bardzo przykro, że projekcja zakończyła się tak jak zakończyła. Siedziałem nad tym 4 dni + zarwana noc, aby wszystko zadziałało idealnie. Nagrodą dla mnie miała być uśmiechnięta mordka Y. O dziwo była, chociaż zobaczył skacząco-szarpiącą prezentacje. Dusza człowiek!

Więc co poszło nie tak: uwaga spojler: wszystko.

Kompoty już dawno powinny trwać (3h obsuwy), kiedy dostałem wiadomość od orgów, że nie mają żadnej komody, co przekłada się na niemożność zgrania prac do formatu video (w którym były publikowane). Trochę dziwne. Jak to skomentował mój piwny przyjaciel to tak jakbyś poszedł na konkurs piwa, a w komisji siedzą winiarze. Słuchaj mamy tyko korkociągi i jak nie załatwisz otwieracza to nie będziemy oceniać! Fajne porównanie bardzo mi się podoba.
Na szczęście dzięki Don Kichote/Samar komoda się znalazła. Jesteś wielki! Osobiście zestawiłem cały setup. Zgrywanie odbyło się przez Retrotinka 5X + grabber hdmi, którego już nie widziałem (był gdzieś w gąszczu kabli). Obraz nagrywany był na pc. Przy samym nagraniu (w oknie oprogramowania) miałem widoczny podgląd. Co jakiś czas widoczne były jakieś małe przeskoki. Zostałem zapewniony że wszystko jest ok. Na koniec zaproponowałem odtworzenie nagrania, ale zostałem zgaszony, że wszystko na pewno jest dobrze, a czas goni. Całą operacje powtórzono z Kenji-m. Obie prace znalazły się na video. Co było dalej już wiecie.

Dla mnie to potrójnie przykre, gdyż poprzednie nasze produkcje (Boomtro i Teddy Beer Party invitka) wydane na Lost Party w latach 2020-2021 zaliczyły również fakapy. Dla mnie Atari party = 3 razy problem z pracami. Dlatego choćby skały srały nic więcej na atarowskim party wydane przez grupę BooM! nie będzie! Ciekawe, ile razy Wy byście próbowali .

Zacytuję tu innego mojego kolegę, z który dzisiaj rozmawiałem: Jedyną, największą, nagrodą jaką dostają twórcy jest możliwość odtworzenia swojej (okupionej czasem pracy, przy samej produkcji, jak i czasu poświęconego na zebranie wiedzy, aby w ogóle można pracę wykonać) na big screenie oraz zobaczenia reakcji innych partyzantów. Oklaski są bezcenne! Jeśli będzie im to zabrane, to tak jakby zostali okradzeni! Mam nadzieję, że dobrze przekazałem jego myśl.

Żeby nie było smutno:
Party tworzą głownie ludzie. SV to fantastyczni ludzie! Bawiliśmy się świetnie! Rozmowy, wymiana poglądów, wspólne drinkowanie. Atarowcy nie gryzą . Myślę, że odwiedzimy Grey-a jeszcze nie raz (bez produkcji ).
Czasu nie cofniemy. Co się stało to się nie odstanie. Trzeba iść do przodu.
Pomimo powyższego: Grey dziękuję Ci za fantastyczną imprezę. Musimy wszyscy wyciągnąć wnioski na przyszłość, a będzie lepiej.

pozdrawiam
Steffan

ps. przepraszam za te złożone zdania, ale jestem wyj.... jak koń po westernie. Dla mnie spanie w hotelu = czuwanie. Mózg 50%.

[yugorin]

Dorzucę swoje podziękowania. Dla mnie SV było mega super. 45 urodziny wśród przyjaciół i z taką niespodzianką od BOOM! Rozumiem, że dla twórcy szarpane demo może emocjonalnie rozchwiać, ale skoro to były moje urodziny, to mam głos ostateczny. Bo nie liczą się w tym momencie techniczne sprawy, które zawsze mogły pójść źle. Dla mnie ważne są wyłącznie emocje, niespodzianka i sam fakt, że stało się coś, czego nie spodziewałem się wcale. Takie właśnie niespodzianki są piękne, za co Wam wszystkim i każdemu z osobna dziękuję.

[br0nek]

Cześć
Byłem na SV, i stałem się mimowolnym świadkiem rozmowy a właściwie to monologu Steffana o kaszance w kuchni. Oczywiście nie chodziło o kaszankę mięsną ze świnki bo takiej na SV nie było. Rzecz była o kaszance na kompotowym ekranie. Chciałbym Cię Steffan trochę ostudzić rozumiem że nie wyszło dobrze, ale zamiast rezygnować z prezentacji produkcji lepiej jest popracować nad rozwiązaniem problemu, skoro materiał były grabowany na format pc to może prościej w przypadku imprezy na której prezentowane są prace z wielu platform, ustalić w jakim formacie video dostarczyć materiał i tyle albo aż tyle. Skończą się akcje w stylu "grabowanie na kolanie", przerwy techniczne i obsuwy. Prowadzącym będzie łatwiej a uczestnikom przyjemniej. Brawa dla Greya za organizację super imprezy. Oby przed nami było jeszcze wiele takich imprez.

[Sebaloz/Lepsi.De]

lepiej jest popracować nad rozwiązaniem problemu

Problemem jest olbrzymia ilosc zglaszanych prac na tym party i to ze nie przestrzega sie regulaminu. Grey nie ma serca odmowic przyjecia pracy dostarczonej nawet podczas trwania kompo wiec wielu ze zgloszeniem pracy czeka do ostatniej chwili. Nie wiem jak bylo w przypadku obydwu prac na c64, wiadomo ze 4 grudnia Grey oglosil ze zostala dostarczona 1 praca na c64. Party rozpoczelo sie 9 grudnia.

Z regulaminu: "Prace dostarczamy do organizatora najpóźniej na tydzień przed rozpoczęciem party."

skoro materiał były grabowany na format pc to może prościej w przypadku imprezy na której prezentowane są prace z wielu platform, ustalić w jakim formacie video dostarczyć materiał i tyle albo aż tyle.

Bylo to ustalone ale na zasadzie dobrowolnosci (mile widziane). Z tego co wiem niewiele osob dolaczylo swoje mp4.

Z regulaminu: "Mile widziane prace intro i demo dostarczane TAKŻE w formacie MP4. W przypadku nieoczekiwanych problemów z uruchomieniem pracy na platformie prezentacyjnej (podejmiemy trzy próby) zostanie ona uruchomiona we wspomnianym formacie."

Skończą się akcje w stylu "grabowanie na kolanie", przerwy techniczne i obsuwy.

Steffan mial nosa zeby poprosic o sprawdzenie jakosci grabu, ale nie bylo juz na to czasu (do zgrabowania pewnie czekalo duzo wiecej prac z kilkunastu roznego rodzaju sprzetow ktore trzeba bylo podlaczyc do grabbera). Sam pomysl z grabowaniem jest znakomity bo teoretycznie wszystkie kompa powinny byc nagrane tydzien przed party ale w praktyce tydzien przed party niektorzy biora sie dopiero za przygotowanie pracy na kompo. A jesli prace sa przyjmowane w ostatniej chwili to trzeba je jeszcze zgrabowac i dopiero wtedy moze rozpoczac sie kompo. Jedyne sensowne rozwiazanie to drugie stanowisko do grabowania i wiecej technicznych osob w organizacji.