brush - calkowicie sie sie z tym zgadzam. do tamtego Northa (4 albo 6, nie pamietam) reke przylozylo bardzo wiele osob, wlasnie generujac buzz, chociazby na ircu.
dlatego kombinujac duze party chcialem, zeby to byla impreza, w ktora jest zaangazowana jak najwieksza czesc spolecznosci a nie kiku organizatorow 'od sali' czy 'od naglosnienia'.
moze temat kiedys powroci, na razie tego nie widze.
Specyfika polskich parties C64 oraz polskiej sceny A.D. 2013
nie wiem czy dobrze rozumiem, ale to chyba zupełnie odwrotnie niż przy organizacji koncertów.elban pisze:w ktora jest zaangazowana jak najwieksza czesc spolecznosci a nie kiku organizatorow 'od sali' czy 'od naglosnienia'.
a frekwencja i tak będzie na poziomie kilkadziesiąt... i każdy zaangażowany?:D