Bezpiecznik w zasilaczu C-64

Tutaj możemy porozmawiać o sprzęcie i modyfikacjach C64.
Wiadomość
Autor
Pampam
Posty: 57
Rejestracja: 10 cze 2009, 18:06

Bezpiecznik w zasilaczu C-64

#1 Post autor: Pampam »

Na wstepie sorki jesli pytanie jest lamerskie ale nie jestem gosciem od hardwaru stad moje pytanie.
Poszedl mi bezpiecznik w zasilaczu do C-64 - 200mA, mniema ze taki powinien byl byc w srodku, tj nie mam pewnosci ale taki wlasnie jest ten spalony, a poniewaz kupilem to C-64 od zuli ktorzy handlowali starociami mozliwe ze wsadzili inny na sztuke, szukalem wczoraj schematu do zasilacza od C-64 niestety nie udalo mi sie takowego znalezc (wiem niektorzy powiedza slabo szukales). Tutaj gdzie mieszkam nie moge dostac mniejszego niz 500mA ... jakie jest wiec ryzyko i co moge uwalic jezeli wloze taki bezpiecznik tj 500mA ... nie wiem zabardzo jak to fachowo ujac ale chodzi mi o to ze skoro ten 200mA poszedl tzn ze gdzies tam dalej moglo byc zwarcie i dlatego bezpiecznik poszedl jezeli wloze wiekszy to moze pojsc cos dalej zamiast bezpiecznika. Z tego co widzialem to sa jeszcze dwa rodzaje bezpiecznikow dzialajacy odrazu i z opoznieniem ... domyslam sie ze to ma byc ten co dziala odrazu. Jezeli odradzicie wstawianie 500mA bede musial sciagac 200mA przez net. Zalezy mi aby nie uwalic tego C-64 stad moze dla niektorych tak glupie pytanie o cos tak glupiego jak bezpiecznik.

suchy
Posty: 282
Rejestracja: 21 paź 2009, 16:16

#2 Post autor: suchy »

Taki mały bezpiecznik topikowy (jeśli był właściwy), to może być tylko na uzwojeniu pierwotnym trafka i pewnie zwłoczny tam był. Daj spokojnie 500mA szybki (F0.5A bo takie pewnie mają w Twoim sklepie) skoro innego nie masz i będzie git (będziesz miał właściwy, to zmienisz). Jak trafo dostanie zwarcia to i tak się spali nawet ten trochę mocniejszy. Generalnie bezpiecznik topikowy ma za zadanie odłączyć (trwale) od sieci zasilającej urządzenie (lub kolejne jego obwody), które uległo/y awarii, a nie zabezpieczać je przed awarią!

Jak możesz to zrób fotki tego zasilacza.
C64PLC

Pampam
Posty: 57
Rejestracja: 10 cze 2009, 18:06

#3 Post autor: Pampam »

Dzieki za info ... chodzi o dokladnie taki zasilacz (zdjecie znalezione w sieci ale model ten sam)

Obrazek

i bezpiecznik ktory jest w tym malym czarnym pierdolniczku ktory widac na zdjeciu

suchy
Posty: 282
Rejestracja: 21 paź 2009, 16:16

#4 Post autor: suchy »

Tak jak pisałem, jest to bezpiecznik w obwodzie pierwotnym trafa. W miejsce zwłocznego musisz i tak dać szybki mocniejszy bo w małych sklepach mają najczęściej jakiś tam asortyment właśnie takich (czyli tylko szybkie), ponieważ zwłoczne topiki są dużo droższe i jeśli już mają to najczęściej w baaaaardzo ograniczonym asortymencie, więc F500mA od bidy ujdzie w tłoku!

... a żeby nie uwalić C64 to sprawdź zasilacz (pomierz napięcia) zanim podłączysz do komcia!
C64PLC

Pampam
Posty: 57
Rejestracja: 10 cze 2009, 18:06

#5 Post autor: Pampam »

Samo trafo uwalone raczej nie jest bo commodorek zaskoczyl za pierwszym razem kiedy odpalilem go podlaczajac tylko zasilanie. Dioda w komciu zapalila sie tak ze gites ... podlaczylem kabel od tv i juz drugi raz niestety c-64 nie odpalilo tj dioda sie w ogole nie zapalila sprawdzilem (miernikiem ktorym nawet umiem sie poslugiwac ;) ) i okazalo sie ze to bezpiecznik, moze to bylo poprostu tylko przepiecie przez to ze podlaczam sprzet do zasilania poprzez przejsciowke. Anyway wielkie dzieki za info dzisiaj juz chyba nie zdaze ale jutro pojde w przerwie kupic ten bezpiecznik 500mA i miejmy nadzieje wszystko ruszy. Jeszcze raz dzieki za info

suchy
Posty: 282
Rejestracja: 21 paź 2009, 16:16

#6 Post autor: suchy »

Zobacz to:

Opis gniazda POWER w C64

... i jak masz miernik to, po wymianie bezpiecznika, zmierz napięcia na wtyczce zasilacza bez obciążenia (nie podłączona do komcia). Tylko nie zrób zwarcia między bolcami! No i na wtyczce napięcia z linku będą w lustrzanym (poziomo) odbiciu. (na przemiennym 9V bez obciążenia będzie trochę więcej, najczęściej ok. AC10-11V). Wtedy będziesz miał pewność, że zasilacz jest OK!

Pozdrawiam
suchy

Co miałeś na myśli pisząc o przejściówce (JAKIEJ)???
C64PLC

Pampam
Posty: 57
Rejestracja: 10 cze 2009, 18:06

#7 Post autor: Pampam »

Mieszkam w tej chwili w irlandii stad musze uzwac przejsciowki do gniazdka uzywajac sprzetu z europy i o te wlasnie przejsciowke mi chodzilo, a poniewaz wczesniej byla w niej wtyczka z grubszymi bolcami to teraz styka ona (przejsciowka) tak sobie, stad podejzewam ze moglo byc jakies przepiecie i dlatego bezpiecznik poszedl (mam taka nadzieje ze to tylko to). Dzieki za opis gniazda niestety sprawdze dopiero jutro dzisiaj juz nie zdazylem do sklepu po pracy.

Pampam
Posty: 57
Rejestracja: 10 cze 2009, 18:06

#8 Post autor: Pampam »

No i lipa wymienilem bezpiecznik chcialem pomierzyc napiecia ale bezpiecznik odrazu poszedl ... czyli mam uwalony zasilacz :(

suchy
Posty: 282
Rejestracja: 21 paź 2009, 16:16

#9 Post autor: suchy »

... a tak w ogóle to on jest na sieć europejską? Może to jankeskie g..no Ci się trafiło? ;) :idea: (pod spodem na plastyku powinno być wytłoczone czy jest na AC220V). Bo jeśli jest na naszą sieć, to życzę miłej zabawy w "rzeźbiarza" (jeśli to "cegła" zalana wewnątrz żywicą)! Chyba lepiej w takiej sytuacji zrobić/kupić nowy zasilacz. Pamiętam, że jeden "ceglasty" kiedyś "wyrzeźbiłem" - tyle miałem wtedy samozaparcia i cierpliwości, teraz to bym pewnie z mety pieprznął w kąt! :roll: :wink:
C64PLC

Pampam
Posty: 57
Rejestracja: 10 cze 2009, 18:06

#10 Post autor: Pampam »

100% siec europejska czyli 220 V. Komcia zakupilem od zulikow ktorzy handluja na bylym dworcu swiebodzkim we wroclawiu. I tak jak piszesz jest to gowno zalane zywica, tak wiec dam sobie z nim spokoj i postaram sie kupic dzialajacy zasilacz. W kazdym razie dzieki za pomoc ;)

Awatar użytkownika
Raf
Posty: 584
Rejestracja: 14 wrz 2008, 23:30
Grupa: Vulture Design

#11 Post autor: Raf »

Pampam pisze:100% siec europejska czyli 220 V. Komcia zakupilem od zulikow ktorzy handluja na bylym dworcu swiebodzkim we wroclawiu. I tak jak piszesz jest to gowno zalane zywica, tak wiec dam sobie z nim spokoj i postaram sie kupic dzialajacy zasilacz. W kazdym razie dzieki za pomoc ;)
wydlubanei z tej zywicy to nie taki starszny hardkor (udalo mi sie nie niszczac plastiku) a naprawa tego zasilacza to zaden problem, chyba ze szlag trafil trafo (tam jest odczep z trafo na 9vac + najprostszy zasilacz z 7805 mostek, dwa kondensatory, spory radiator)

splatterpunk
Posty: 1464
Rejestracja: 16 wrz 2008, 20:04

#12 Post autor: splatterpunk »

Dzisiaj, parę godzin temu, przy okazji uzupełniania wiedzy na temat komputera Commodore PET natknąłem się na link do schematu zasilacza do C64 (USA, więc napięcie wejściowe 115 V):

Obrazek

k.

#13 Post autor: k. »

to nie jest schemat zasilacza tylko schemat zasilania w C64. Schemat zasilacza też jest na zimmers.

splatterpunk
Posty: 1464
Rejestracja: 16 wrz 2008, 20:04

#14 Post autor: splatterpunk »

kisiel pisze:to nie jest schemat zasilacza tylko schemat zasilania w C64. Schemat zasilacza też jest na zimmers.
Kisiel, racja.

Tak patrzę, patrzę na to i coś mi tu nie grało ;)

To może przy okazji wrzuciłbyś linka? Nie mogę znaleźć.

splatterpunk
Posty: 1464
Rejestracja: 16 wrz 2008, 20:04

#15 Post autor: splatterpunk »

Dobra, już mam:

Obrazek

Awatar użytkownika
skull
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2008, 08:18
Grupa: samar

#16 Post autor: skull »

hehe tylko uważaj bo to na 60hz (ameryka)
Bo pecet to zwykły banan...

KB777
Posty: 250
Rejestracja: 03 wrz 2009, 11:21

#17 Post autor: KB777 »

skull pisze:hehe tylko uważaj bo to na 60hz (ameryka)
<troll mode> Tak, trzeba kupować bezpieczniki na 60 Hz :P </troll mode>
- konto nieaktywne -

Mardan03
Posty: 1
Rejestracja: 05 maja 2021, 23:27

Re: Bezpiecznik w zasilaczu C-64

#18 Post autor: Mardan03 »

Witam.
Nie otwieram nowego tematu - mam problem z dobraniem zasilacza. Zakupiłem chlebak z płytą starszą C64 i wejście wtyczki zasilacza od wewnątrz na zdjęciu.
Dokupiłem zasilacz 4-ema pinami i nie włącza się.
Commodorek sprawny na pewno, zasilacz trochę leżał, ponieważ był nalot w gnieździe bezpiecznika - wyczyszczone ale nic się nie dzieje.

I pytanie czy nie powinien być 7 pinowy? Czy może 4 piny też ok tylko klęknął zasilacz?
Załączniki
IMG_20210430_194759764.jpg
IMG_20210430_194759764.jpg (3.12 MiB) Przejrzano 1825 razy
IMG_20210505_171245191~2.jpg
IMG_20210505_171245191~2.jpg (1.05 MiB) Przejrzano 1825 razy
IMG_20210430_191406758.jpg
IMG_20210430_191406758.jpg (3.12 MiB) Przejrzano 1829 razy

Nameless
Posty: 285
Rejestracja: 04 lis 2013, 11:23

Re: Bezpiecznik w zasilaczu C-64

#19 Post autor: Nameless »

Sprawdź bezpiecznik, sprawdź jakie napięcia podaje zasilacz.
Ilość pinów nie ma tu znaczenia.

Awatar użytkownika
Steffan
Posty: 883
Rejestracja: 04 maja 2019, 19:43
Grupa: BooM!

Re: Bezpiecznik w zasilaczu C-64

#20 Post autor: Steffan »

Mardan03 pisze:
05 maja 2021, 23:41
Commodorek sprawny na pewno
A skąd ta pewność? Napisz coś więcej. I czy sprawdziłeś napięcia na tej cegle zanim ją podłączyłeś do pacjenta? Ja jak widzę te zasilacze to się boje jak Danusia w Krzyżakach.

pozdro
Steffan
B O O M !
we are the commodore terrorists
-------------------------------------
[TEDDY BEER C=64 PARTY]

ODPOWIEDZ