c64scene.pl

Trzeba zrobić sobie nową.
A gdyby tak wszystko, co robi 1541, zrobić w hardware?
Najpierwsza stacja dysków Commodore miała sprzętowy dekoder GCR.
No to taki właśnie zrobiłem na GAL-u (na razie tylko NIBBEL) .
W sumie można by do tego dodać rejestr przesuwny i procesorowi w stacji zostawić tylko sterowanie silnikiem i takie tam.
Czyli 6502 mógłby ustawić głowicę na odpowiednią ścieżkę, złapać sektor, odblokować rejestr przesuwny, a kiedy zdekodowane dane z sektora płynęłyby do C64 z jaka bity plyna z dyskietki, już wyliczać kolejny sektor.

Nie chciałbym się tu wcinać żeby nie zostało to odebrane jako dissowanie czy głupawe wymądrzanie, czy też zniechęcanie.
Zwrócę uwagę na kilka szczegółów.
1. Pierwsze to jak byś zaczynał naśladować mistrza kisiela
2. Drugie - GCR on the fly już ładnych kilka lat temu zrobiono programowo...
3. O ile pamiętam, to jest taki "mafiosino loader", który zgodnie z obrotem dyskietki wysyła dane do C64 w realtime - czyli czyta track z przeplotem 1 (mogę się mylić, bo to już wieki minęły od czasu kiedy go oglądałem, ale 99% daję że tak jest)

Dobra teraz jeszcze np. taka sprawa... to przesuwanie głowicy... zupełnie zbędna sprawa, nieobciążająca procesora (nie bierzesz pod uwagę że w trakcie przesuwania/pozycjonowania głowicy 6502 nie ma kompletnie nic innego do roboty)

Teraz tak... Jak zaczniesz się zabawiać w przyspieszanie, to zauważysz że wąskim gardłem jest serial port - więc będziesz robił BURSTA - w latach 90 zaciekle testowałem bursta i wszystkie programy do niego - okazało się że nigdy nie zdobył mojego zaufania i w 8 przypadkach na 10 w okolicach ścieżki 18 rypał błąd zapisu bloku (wieki minęły od tego czasu) i przez to nigdy się do bursta nie przekonałem, i zrezygnowałem z niego.

Jeżeli chodzi o takie projekty jak próbujesz zrobić to:
Jest taki fajny projekt jakiegoś Niemca - emulator napędu na atmedze - ja bym tam wcisnął jakiegoś STM32F407 168MHz i cuda by mógł tam robić...

Żeby nie wyglądało na hejt - w mojej opinii ciekawym i dobrym pomysłem jest dekoder GCR i możesz iść tą drogą. A później... sam zobaczysz co ciebie spowalnia.

Na razie ten projekt nie jest jakiś priorytetowy. Raczej służy jako trening. Co nie znaczy, że nie widzę dla niego zastosowania.
W pierwszej kolejnosci chcę się skupić na odtworzeniu "kontrolera" z 1540 i podłączenia go do Apple II, abym mógł odczytywać (i ewentualnie zapisywać) ścieżka po sciezce cale dyskietki w formacie Commodore.
Mysle o wykozystaniu napedu z apple wiec bedzie potrzeba przerobienia sterowania silnikiem glowicy.

Czy chodzi o coś podobnego ?

https://github.com/ThKattanek/1541-rebuild

Nie to zupełnie coś innego. Tamten projekt zastępuje dyskietkę kartą pamięci SD, a mój ma pozwolić czytać dyskietki z Commodore na innym komputerze i z wykorzystaniem innej stacji dyskow.