https://www.c64scene.pl/viewtopic.php?f=2&t=2676
Chciałem zamówić modulator u kolegi rime, jednak po dłuższym zastanowieniu się wynikło z tego sporo komplikacji, ponieważ docelowa maszyna ma już lumafix wspawany na płycie.
Do tego kosztowało mnie to sporo pracy, ponieważ moja luma miała oryginalnie goldpiny i bardzo ciężko wchodziła w podstawkę. Do tego klawiatura haczyła mi o VIC'a, więc musiałem rozlutować całego lumafixa, czyli najpierw podstawkę pod VIC'a by potem móc wylutować goldpiny i wymienić je na precyzyjne sts'y. Potem okazało się, że jak dodałem radiator na VIC'a, to znów haczy mi o klawiaturę. W końcu wylutowałem podstawkę pod VIC'a z płyty i wlutowałem w jej miejsce bezpośrednio lumafix na sts'ach.
Jak teraz pomyślałem sobie, że cała moja praca była na marne, a co gorsza miałbym jeszcze raz wylutowywać tego lumafixa z płyty i wklejać na powrót tam podstawkę, to mi się zrobiło słabo...
W końcu postanowiłem zaprojektować jakiś modulator, wziąłem drugiego C64C, zacząłem się kręcić koło niego z rozlutownicą i suwmiarką... Po obejrzeniu i otworzeniu modulatora wpadłem na pomysł, że ta ładna błyszcząca puszka mogłaby się przysłużyć i pozostać dalej jako ekran, a wymienić z niej bebechy.
Suma sumarum wymalowałem jakąś pierwszą (oby ostateczną) wersję modulatora do C64C, projekt można obejrzeć i wykorzystać tutaj:
https://easyeda.com/account/project/det ... 347c6788f6
Tak więc zaczynam boje na polu modulatora, o szczegółach będę informował.
Mile widziane jakieś uwagi naszych ekspertów od modulatora.
