Witaj na forum!
Żeby się nie powtarzać rzuć okiem na mój post:
viewtopic.php?f=2&t=2847
Dużo czasu poświęciłem kiedyś próbując znaleźć optymalne rozwiązanie.
Krótkie podsumowanie:
1. najlepszy obraz uzyskasz przez s-video (kabel komoda-s-video dostępny jest np. na allegro) Koleś wykona na zamówienie o dowolnej długości (im krótszy tym lepiej).
2. stosując punkt pierwszy potrzebujesz monitora/tv z wejściem s-video. Jeśli go nie masz kup, bo tak będzie najłatwiej. Polecam monitoro-telewizory LG. Sam kupiłem modele: M1717A i M1917A (pojawiają się na allegro).
3.NIE IDŹ w przejściówki / konwertery s-vid <> hdmi. Dopadnięcie działającego w tych czasach graniczy z cudem. Kiedyś działały, są ziomy co mają i chwalą, ale teraz nie kupisz (przerobiłem to na swojej skórze). Niby wygląda identycznie, ale z komodą nie zatrybi). Piszę o tych budżetowych bo jak masz hajs to może z górnej półki coś zadziała.
4.Jakimś rozwiązaniem jest nagrywarka dvd. Można tanio wyrwać, ale patrz aby miała pilota, bo może okazać się że źródło obrazu wybiera się tylko pilotem (brak przycisku na obudowie - sam tak wpadłem) Druga jaką kupiłem miała pilota (i przycisk źródła na obudowie

taki żart matriksa w którym żyjemy)
5. Jeśli nie zależy Ci na dobrej jakości obrazie możesz użyć kabla scart, większość starszych tv go ma, a jak nie masz to konwerter scart <> hdmi jest osiągalny (niedawno kupiłem - sprawdziłem i działa). Będę miał bakapowo. Oczywiście obraz pozostawia dużo do życzenia w porównaniu z s-video.
6. W komodzie typu G i C jest nowy VIC więc kłopotu z obrazem nie będziesz miał. W chlebakach jest różnie (raczej gorzej - w zależności od rewizji płyty) Nie ma sensu stosować polepszaczy typu Lumafix, ClearVideo64 w C/ G.
7. RetroTINK pewnie jest fajny, kiedyś nawet wysłałem do producenta zapytanie o kompatybilność z komodziakiem, ale mnie olał więc sobie odpuściłem.
Na szybko to tyle. Mam nadzieję, że nie wyszedł z tego bełkot i chociaż trochę rozjaśniłem temat.
pozdrawiam
Steffan