Hmmm. Kuszące z tym jednym plikiem. Muszę się zastanowić.
Może mi też uda się wcisnąć to do jednego pliku. Odpadnie robienie obrazków, fast-loadera, którego w blokach asm() nie dam rady skompilowac itd.
Mogę np. taką „mapę kolizji” wywalić, a kolizje sprawdzać w mapie graficznej 80x40 itp. odpadnie spory kawałek kodu obsługi. Mogę porezygnować też z plansz tytułowych – w końcu idąc za ówczesnym trendem – w giełdowych grach na C64 były tylko intra od grup krakerskich, właściwie nic więcej .
Mój „własny” kompresor RLE ścieśnia plansze do ~50% - powinno wystarczyć.
Od bidy zostawiłbym też tylko 4 kolory.
I tu wraca problem – jak wyharatam za dużo, to produkt zmieści się w założeniach, ale będzie z niskiej półki. Odwieczny dylemat projektantów...
Ech – znowu wróci dłubanie po nocach
Laura? Ktoś? Coś?
Re: Laura? Ktoś? Coś?
i o to chodzi.unctio/ver pisze: Ech – znowu wróci dłubanie po nocach
żeby był fun z robienia tego.
trzymam kciuki.
c64portal.pl, retronavigator.com
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 10 paź 2015, 20:55
Re: Laura? Ktoś? Coś?
"Fun" jest, gdy później spływają honory i zaszczyty
A tym czasem, po całonocnym eksperymencie, wyszło że w jednym pliku zmieści się - ale w trybie 4-kolorowym, bez mapy kolorów. Nie będzie to wyglądało nawet tak jak na atarynie, bo tam jeden z kolorów znaku może być inny, co daje 5 barw. Wygląda to biednie więc odpada.
Za to wpadłem na inny, chytry plan. Ponieważ nie mogę z kodzie C dołączyć żadnego "fastlołdera", więc opublikuję na kernalowych proc i poczekam aż wciąż działający krakerzy "zrobią swoje", tak jak z VVV - scrackowana wersja ładuje się szybko.
dobry plan ?
A tym czasem, po całonocnym eksperymencie, wyszło że w jednym pliku zmieści się - ale w trybie 4-kolorowym, bez mapy kolorów. Nie będzie to wyglądało nawet tak jak na atarynie, bo tam jeden z kolorów znaku może być inny, co daje 5 barw. Wygląda to biednie więc odpada.
Za to wpadłem na inny, chytry plan. Ponieważ nie mogę z kodzie C dołączyć żadnego "fastlołdera", więc opublikuję na kernalowych proc i poczekam aż wciąż działający krakerzy "zrobią swoje", tak jak z VVV - scrackowana wersja ładuje się szybko.
dobry plan ?
Re: Laura? Ktoś? Coś?
Zły plan, inkludujesz już skompilowany loader[kompilacja cross assemblerami] pod adres, i potem wywołujesz tylko kilka komend. Jedyny problem to możliwe konflikty ze stroną zerową którą podobno kompilator żre.
Wykopałem jakiś stary przykładowy kod i załączam w załączniku - DreamLoad.
Wykopałem jakiś stary przykładowy kod i załączam w załączniku - DreamLoad.
- Załączniki
-
- load.rar
- (3.09 KiB) Pobrany 254 razy