Cross-dev

Szukasz drobnej pomocy przy kodowaniu, albo chcesz przedstawić światu swoją gotową lub w trakcie realizacji produkcję? To właściwy dział.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
leming
Posty: 538
Rejestracja: 15 wrz 2008, 10:15
Grupa: Onslaught, Fatum

#1 Post autor: leming »

@Pajda DEMO! DEMO! DEMO! DEMO! DEMO! :D
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.

zielok
Posty: 438
Rejestracja: 07 lis 2008, 21:23
Kontakt:

#2 Post autor: zielok »

pajda pisze: Teraz przerabiam etap przypominania sobie podstaw assemblera bo po dekadzie mam duże problemy z najprostszymi rzeczami, mam kupę starych źródeł, jakieś niepodokańczane stuffy więc teraz tym się bawię ;)
Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że powrót jest prosty. Ja po powrocie nie umiałem także najprostszych rzeczy ale szybko wiele rzeczy sobie przypomniałem. A dzięki cross assemblerom frajda w kodowaniu jest jeszcze większa.

Awatar użytkownika
pajda
Posty: 332
Rejestracja: 20 wrz 2008, 03:42
Grupa: faith des16n
Kontakt:

#3 Post autor: pajda »

zielok pisze:
pajda pisze: Teraz przerabiam etap przypominania sobie podstaw assemblera bo po dekadzie mam duże problemy z najprostszymi rzeczami, mam kupę starych źródeł, jakieś niepodokańczane stuffy więc teraz tym się bawię ;)
Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że powrót jest prosty. Ja po powrocie nie umiałem także najprostszych rzeczy ale szybko wiele rzeczy sobie przypomniałem. A dzięki cross assemblerom frajda w kodowaniu jest jeszcze większa.
Fakt faktem, TASSa się łatwo obsługę przypomina, trochę z rejestrami VICa miałem problemy, ale mapa pamięci trochę ściągawek po zeszycie i dla przypomnienia sobie scrolla zwykłego, potem na proporcjach zrobiłem, jakieś rastry, splity, fld, bordery górne/dolne i boczne. hires, multi, fli i ifli też wyświetliłem więc nie jest ze mną jeszcze tak źle ;)

Generalnie to mnie teraz cyklowanie bawi więc jak złożę coś sensownego to pokażę ;)

btw. Zielok możesz przybliżyć trochę kodowanie cross assemblerowe, co używasz, jak, itp.

Aha! Co panowie używacie do transferu pc<>c64 (oczywiście oprócz swoich mega zabawek z kartami pamięci za 150 ojro ;) ) za moich czasów to używałem kabla amiga<>c64 i paru programów, ale w mojej A600 padł twardziel i ta opcja odpada. Mam jeszcze kabel własnej roboty 1541<>ltp (ten najprostszy bez układów/diód) ze Star Commanderem pod dosem i Win95/98 to się 10 lat temy sprawdzało ładnie, ale dziś przy xp, viście i kompach bez lpt co można bezboleśnie i bezproblemowo używać?
Była ciemna, burzliwa noc.

zielok
Posty: 438
Rejestracja: 07 lis 2008, 21:23
Kontakt:

#4 Post autor: zielok »

pajda pisze: btw. Zielok możesz przybliżyć trochę kodowanie cross assemblerowe, co używasz, jak, itp.
Jako edytor Relaunch64 (http://www.popelganda.de/). Do niego mam podpięty Kick Assembler (http://noname.c64.org/csdb/release/?id=56307) i emu Vice (naciskam F6 i po chwili mam w Vice uruchomiony kod). Z innych toolsow to używam jeszcze PUCrunch (http://www.cs.tut.fi/~albert/Dev/pucrunch/), RLEPack (http://noname.c64.org/csdb/release/?id=34686) i Sinus Creator (http://noname.c64.org/csdb/release/?id=38353).
Konfiguracja Relaunch jest prościutka (zajęła mi jakaś minutkę). Jakby co służę pomocą

Awatar użytkownika
Nitro
Posty: 1544
Rejestracja: 03 wrz 2008, 20:23
Grupa: Black Sun

#5 Post autor: Nitro »

Też używałem Relauncha, ale obie wersje są niestety zabugowane i to nieźle. Teraz używam odpowiednio skonfigurowanego Crimson Editora, ma o wiele większe możliwości edycyjne i jest wygodniejszy. Jeśli ktoś by reflektował, to z chęcią prześle skonfigurowaną wersję.
Co do sinusów, to polecam Wixbouncera:
http://noname.c64.org/csdb/release/?id=12618
P.S. booker - zmniejszaj zdjęcia, bo się forum rozjeżdża dokumentnie.

Awatar użytkownika
skull
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2008, 08:18
Grupa: samar

#6 Post autor: skull »

Izaak obrazek Ci nie bangla

Co do "środowiska programistycznego" to ja też używam reluncha64, podstawową jego wadą (może i jedyną) jest to, że co pewien czas się wysypuje - wygląda to tak jakby zżerał ram, czyli miał złe destruktory.
Na szczęście dzieje się to w określony sposób i można się spodziewać kiedy nastąpi "wysypanie", wtedy wystarczy zgrać pliki (ctrl+shift+A) i zrestartować go.
Im mniej odpalonych programów w tle tym działanie ok(a przynajmniej duuuużo dłuższe). Z zalet należy wymienić: bogate możliwości setupu dla commodorowców, dopinanie cruncherów, konwerterów, przynajmniej 3 niezależne sposoby kompilacji (pod trzema klawiszami), małe ściągawki do kodowania na c64 (rejestry vic, organizacja pamieci, kolory, fli, rasterlines itd.), dodwanie linii basica, podział pliku na pragrafy, bookmarki, dostosowanie wyświetlania składni, oraz typowe właściwości edycyjne (i jeszcze parę innych drobiazgów).
Z reszty moich toolsów to:
64tass - jako kompiler
exomizer - jako paker
makedisk - do scalania plikow w dyskietkę
cygnus edytor - do obrabiania plików w postaci hex,
PicChar - konwersja grafiki na alfabet (wraz z mapowaniem)
Timanthes - do obróbki grafiki (konwersji)
no i wiele innych
Bo pecet to zwykły banan...

Awatar użytkownika
pajda
Posty: 332
Rejestracja: 20 wrz 2008, 03:42
Grupa: faith des16n
Kontakt:

#7 Post autor: pajda »

skull pisze:Izaak obrazek Ci nie bangla

Co do "środowiska programistycznego" to ja też używam reluncha64, podstawową jego wadą (może i jedyną) jest to, że co pewien czas się wysypuje - wygląda to tak jakby zżerał ram, czyli miał złe destruktory.
Na szczęście dzieje się to w określony sposób i można się spodziewać kiedy nastąpi "wysypanie", wtedy wystarczy zgrać pliki (ctrl+shift+A) i zrestartować go.
Im mniej odpalonych programów w tle tym działanie ok(a przynajmniej duuuużo dłuższe). Z zalet należy wymienić: bogate możliwości setupu dla commodorowców, dopinanie cruncherów, konwerterów, przynajmniej 3 niezależne sposoby kompilacji (pod trzema klawiszami), małe ściągawki do kodowania na c64 (rejestry vic, organizacja pamieci, kolory, fli, rasterlines itd.), dodwanie linii basica, podział pliku na pragrafy, bookmarki, dostosowanie wyświetlania składni, oraz typowe właściwości edycyjne (i jeszcze parę innych drobiazgów).
Z reszty moich toolsów to:
64tass - jako kompiler
exomizer - jako paker
makedisk - do scalania plikow w dyskietkę
cygnus edytor - do obrabiania plików w postaci hex,
PicChar - konwersja grafiki na alfabet (wraz z mapowaniem)
Timanthes - do obróbki grafiki (konwersji)
no i wiele innych
A powiedz mi jak masz skonfigurowane Relaunch64 w ustawieniach Compilera (Parameter)?
Jak zostawie puste to nic mi nie kompiluje, otwiera tylko emu, jak próbuje parametry to błędy input/output.

Może faktycznie przeniesiemy się do działu kodowania & stuff? ;)
Była ciemna, burzliwa noc.

zielok
Posty: 438
Rejestracja: 07 lis 2008, 21:23
Kontakt:

#8 Post autor: zielok »

W sumie odpowiedziałem ci na PM ale dam tu dla potomnych

w Compiler-Setings mam ustawione -log c64error.txt INPUT -o OUTPUT

Awatar użytkownika
pajda
Posty: 332
Rejestracja: 20 wrz 2008, 03:42
Grupa: faith des16n
Kontakt:

#9 Post autor: pajda »

zielok pisze:W sumie odpowiedziałem ci na PM ale dam tu dla potomnych

w Compiler-Setings mam ustawione -log c64error.txt INPUT -o OUTPUT
Dobra już jest gitara: problem był ze ścieżkami dostępu (za długie) po wrzuceniu do głównego katalogu c64 a tam wszystkiego wsio łącznie z emulatorem wszystko śmiga.

Już sobie potrenowałem trochę i wygodnie się tego używa, netbook i całe to środowisko skonfigurowane trochę rozpieszcza :)

Jeszcze mi Panowie powiedzcie, czego użyć żeby wygodnie przerzucić swoje źródła spod TASSa z C64 do Relauncha?
Była ciemna, burzliwa noc.

Awatar użytkownika
Nitro
Posty: 1544
Rejestracja: 03 wrz 2008, 20:23
Grupa: Black Sun

#10 Post autor: Nitro »

No niestety konwerterów źródeł nie ma, trzeba to robić ręcznie co nie jest zbytnio kłopotliwe. Zapomniałem wspomnieć o kolejnej perle cross-devu, emulatorze no$c64.
Genialne narzędzie do debugowania efektów, koniec z żmudnym ślęczeniem w monitorze, polecam wypróbować.
http://nocash.emubase.de/c64.htm
W opcjach tylko przestawić składnie na 6502

Awatar użytkownika
skull
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2008, 08:18
Grupa: samar

#11 Post autor: skull »

Nitro pisze:No niestety konwerterów źródeł nie ma..
jak nie ma? to bierz : http://noname.c64.org/csdb/release/?id=34833

w 64tass pojdzie od razu bez żadnych przeróbek

co do konfiguracji w relunch - pojechałem po bandzie i tam gdzie compilatory, wstawiłem link do odpowiedniego pliku bat.
Bo pecet to zwykły banan...

Awatar użytkownika
Nitro
Posty: 1544
Rejestracja: 03 wrz 2008, 20:23
Grupa: Black Sun

#12 Post autor: Nitro »

Chodziło mi o KickAssa.

Awatar użytkownika
skull
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2008, 08:18
Grupa: samar

#13 Post autor: skull »

no ale przerobić już jest dużo szybciej, niż z formatu c64
Bo pecet to zwykły banan...

Awatar użytkownika
skull
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2008, 08:18
Grupa: samar

#14 Post autor: skull »

Do toolsów dorzucę jeszcze jeden, który zaimponował mi ostatnio - jest to MUCSU-Hires Converter http://noname.c64.org/csdb/release/?id=76055
Dla mnie to rewe(o)lucja, nowy tryb graficzny dorzucający do grafiki w hiresie, sprite'y w multikolorze i jeszcze rozszerzone w x.
Nigdy nie przypuszczałem, że można zrobić coś ładnego z wykorzystaniem tak kulfoniastego trybu jak rozszerzenie w sprite'ach i to jeszcze w multicolor (pixel szerokości 4 :)))
a tu proszę...
Format jest całkiem użyteczny, zużywa niewiele rastra (w porównaniu do fli to wręcz nie zauważalne :) ), nie dostaniesz też apopleksji jak przy interlace.
Nawet zostawia jeden sprite wolny przy obrazku na pełnym ekranie ( ale można też robić mniejsze) i nie zajmuje też dużo miejsca w pamięci porównaniu z innymi "scenowymi" formatami. Aż szkoda, że powstał dopiero teraz.
Już go zacząłem wykorzystywać do swoich celów :).
Załączniki
ferrari_c64.jpg
ferrari_c64.jpg (118.37 KiB) Przejrzano 13454 razy
Bo pecet to zwykły banan...

Awatar użytkownika
Nitro
Posty: 1544
Rejestracja: 03 wrz 2008, 20:23
Grupa: Black Sun

#15 Post autor: Nitro »

Popieram, bardzo fajna rzecz, w większości przypadków dobrze zastępuje AFLI.

Awatar użytkownika
skull
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2008, 08:18
Grupa: samar

#16 Post autor: skull »

Nitro pisze:Popieram, bardzo fajna rzecz, w większości przypadków dobrze zastępuje AFLI.
AFLI ? to mało powiedziane, ten tryb jest dużo praktyczniejszy. Poniżej przykład obrazka, który ostatnio zajął pierwsze miejsce w konkursie, poniżej po konwersji. Moim zdaniem dużo na uroku nie traci, za to ten drugi można już spokojnie wykorzystać jako menu do jakiś toolsów albo gry. Zniknął na zawsze interlace no i można dodać 3 pierwsze kolumny znakowe.
Poziom Amigi niedużym kosztem.

ps. nie patrzcie na nasycenie kolorów (orginał jest wzięty z orginalnego pliku, a w emulatorze nie mogłem zrobić shota dla interlace - dołączam pliki, aby można było sobie porównać wyświetlanie)
Załączniki
pół obraz oryginału
pół obraz oryginału
test_mult.jpg (20.5 KiB) Przejrzano 9872 razy
po konwersji
po konwersji
test_mcs.jpg (23.68 KiB) Przejrzano 9872 razy
orginał
orginał
earlier that day.png (22.01 KiB) Przejrzano 9872 razy
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2009, 13:50 przez skull, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo pecet to zwykły banan...

Awatar użytkownika
skull
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2008, 08:18
Grupa: samar

#17 Post autor: skull »

i pliki
Załączniki
earlier_that_day.zip
(85.9 KiB) Pobrany 433 razy
Bo pecet to zwykły banan...

ODPOWIEDZ