Riverwash 7 w Krakowie

Dział przeznaczony na pogaduszki o naszej wspaniałej scenie.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Cobra
Posty: 591
Rejestracja: 13 wrz 2008, 16:13
Grupa: Samar

#121 Post autor: Cobra »

Jest godz. 0:22, a compoty w połowie,przez te przerwy.
Party niezłe,ale ta szczurza nora pełna pleśni nie jest warta wejściówki za 100zł.
Sorry Panowie : było nawet fajnie,ale miejsce i przeciąganie compotów obniża jakość imprezy.
8 bit rulez:)

Awatar użytkownika
Cobra
Posty: 591
Rejestracja: 13 wrz 2008, 16:13
Grupa: Samar

#122 Post autor: Cobra »

Compoty skończyły się o 2:00. Organizatorzy mieli sprzęt do podpięcia,ale trochę nas przetrzymali :)
Cóż, czas wracać po nocy spędzonej w aucie, który w porównaniu z party place był jak 3gwiazdkowy hotel.
8 bit rulez:)

Awatar użytkownika
carrion
Posty: 2329
Rejestracja: 27 lut 2009, 17:38
Kontakt:

#123 Post autor: carrion »

No a jak releasy?
Ile grafik, dem, sid'ów?
Zapodajcie coś...

[edit]
Moja praca na C+4 jak by co jest wrzucona na mojej stronie.
c64portal.pl, retronavigator.com

Awatar użytkownika
Cobra
Posty: 591
Rejestracja: 13 wrz 2008, 16:13
Grupa: Samar

#124 Post autor: Cobra »

Carrion, zająłeś 2miejsce. Ale grafiki 8bit były wrzucone do jednego koszyka z amigowymi. Demo Samaru 2miejsce, ale przegrało z produkcją na atari st. Reszty teraz nie pamiętam.
8 bit rulez:)

Volcano
Posty: 72
Rejestracja: 09 gru 2008, 08:39
Grupa: EXON
Kontakt:

#125 Post autor: Volcano »

@Cobra: Piękne podsumowanie. Chyba nikt lepiej by tego nie zrobił.

Ja jestem zawiedziony, zwłaszcza ciągłym przeciąganiem kompotów, aż do nienormalności. Byłem już tak wyjebany po całości, że zasypiałem i przewracałem się ze zmęczenia. Nie dotrwałem do demo compo i zmyłem się z party razem z Pasthorem i Odynem.

Pokaz dem na Atari też nie odbył się o czasie. Nie mogąc doczekać się na tę prezentację, poszedłem zwiedzić miasto.

Poziom prac na kompotach nie był zbyt wysoki - z paroma wyjątkami.

Awatar użytkownika
carrion
Posty: 2329
Rejestracja: 27 lut 2009, 17:38
Kontakt:

#126 Post autor: carrion »

@volcano
dzięki, czyli tak jak ro temu :)
kto pierwszy? znowu Slayer? nie żebym miał coś przeciwko - kolega dobry jest i już.
A demka na Amigę OCS jakieś były? Ghostown?
c64portal.pl, retronavigator.com

Asthor
Posty: 62
Rejestracja: 20 wrz 2010, 15:28
Grupa: EXlusive ON

#127 Post autor: Asthor »

i po party.. ogółem fajnie było!

+ wielki plus za to że byliście, mogłem z Wami spędzić miło czas, zobaczyć osoby których daaawno nie widziałem! Dzięki!
+ akademik ATOL, świetna i tania miejscówka!
+ pokaz demek które prowadzili Odyn i Pinokio!
+ miła atmosfera
+ grill z żarciem
+ kukurydza na baterie
+ odległość od Węgłowa

- organizacja i prowadzenie comp, poślizgi - porażka
- zapyziały lokal, wilgoć, smród
- piwo kasztelan -cena, ochrona sprawdzająca plecaki, policja która
interweniowała w sprawie hałasu na party-place

Czas nastawić się na X-a!

comankh
Posty: 1622
Rejestracja: 08 wrz 2009, 12:10
Kontakt:

#128 Post autor: comankh »

Cobra pisze:nora pełna pleśni
:D no to trzeba więcej bywać, gro klubów muzycznych w pl tak właśnie wygląda.

yap, nic nowego nie napiszę - lag był dość mocny, frekwencyjnie bdb, miło było spotkać kilka dawno nie widzianych mordek.

jammer
Posty: 264
Rejestracja: 06 paź 2008, 12:54
Grupa: MSL
Kontakt:

#129 Post autor: jammer »

Ja tak za Pastusiem też posłużę się +/-

- - - nagłośnienie - srogi peak na prezencji i poziom głośności przekraczające próg bólu - za to kara poprzez analną, douszną i dooczną stymulację zabawkami ufundowanymi przez pl.zbiornik.com

- - organizatorzy to miękkie pipy - przyjmowali wszystkie spóźnione prody na ostatnią chwilę, co przekuło się na półgodzinną przerwę prawie między każdym compo. był to ciężki test cierpliwości.

- piwo, którego w piątek przez jakiś czas brakowało, co przy regularnej kontroli własnego alkoholu, mogło co poniektórych mocno wkurwić (barmani i ochrona robili obchody po miejscówce, jak szkopskie patrole w 'Commandos') ;] poza tym tanie nie było, ale da się przeżyć.

- / + miejscówka równała prawie do squata na Silesii 6. na balangę w sumie dobra, ale nie zazdroszczę śpiącym na miejscu.

+ taksówki w cenach, o jakie bym Krakowa nawet nie podejrzewał, zwłaszcza przy nocnej taryfie. co więcej, pani z dyspozycji obiecywała 7 minut, a taksówka przyjeżdżała w 2-3 ;)

+ czapka od SuperNoise'a.

+ + klimat, ludzie - wypiłem całkiem sporo, bawiłem się zajebiście, kocham wszystkich.

+ + + KORDEE i jego kuzyn ze Ślunska!!! \o/
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2015, 19:10 przez jammer, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
pajda
Posty: 331
Rejestracja: 20 wrz 2008, 03:42
Grupa: faith des16n
Kontakt:

#130 Post autor: pajda »

Ja byłem na kilka godzin, wg rozkładu wbiłem się tak, żeby zobaczyć kompoty. Niestety wszystko się tak przesunęło, że po msx i gfx i pogadaniu z paroma znajomymi, nie doczekałem do dem, musiałem spadać, bo rano musiałem być w domu..

Miejscówa (nora) bardzo fajna, bar, od zajebania miejsca a do tego grille i inne stuffy oraz potężny parking i dziesiątki noclegów dookoła.

Carrion cyknąłem Ci coś na pamiątkę fajfonem ;)

Obrazek
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2015, 19:51 przez pajda, łącznie zmieniany 2 razy.
Była ciemna, burzliwa noc.

comankh
Posty: 1622
Rejestracja: 08 wrz 2009, 12:10
Kontakt:

#131 Post autor: comankh »

no tak, jeśli na coś miałbym pomarudzić to ekran (materiał bannerowy mocno pogięty i powieszony błyszczącą stroną do publiki).

Awatar użytkownika
pajda
Posty: 331
Rejestracja: 20 wrz 2008, 03:42
Grupa: faith des16n
Kontakt:

#132 Post autor: pajda »

No tak, za to nagłośnienie to było czyste zuo, zwłaszcza przy SIDach ;)
No i po 25 latach dalej twierdzę, że POKEY, jeśli nie jest to Liebich, męczy ;)
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2015, 19:55 przez pajda, łącznie zmieniany 1 raz.
Była ciemna, burzliwa noc.

kotrobot
Posty: 2362
Rejestracja: 06 lis 2008, 13:55
Grupa: URDAD

#133 Post autor: kotrobot »

Nie było mnie, więc stwierdzam z całą stanowczością, że party było chujowe i organizatorzy też.

Obrazek
Olo forum atakuje. Żadnej litości nie czuje.

Awatar użytkownika
Cobra
Posty: 591
Rejestracja: 13 wrz 2008, 16:13
Grupa: Samar

#134 Post autor: Cobra »

Minusy z mojej strony już znacie. Faktycznie big screen wymagał przeprasowania.
Co do plusów to: wybór Krakowa na miejsce party,
Frekwencja, dojazd, crazy compoty, blisko do Starówki, zaangażowanie Supernoise w c64, dużo miejsca na zewnątrz łącznie z dachem, spokój amigowców i pc-towców:też wydorośleli :) .
8 bit rulez:)

Awatar użytkownika
odyn
Posty: 164
Rejestracja: 04 gru 2008, 22:37
Grupa: VTE^TX^DREAM

#135 Post autor: odyn »

I po Party :) Generalnie podobało mi się bardziej, niżeli poprzednia edycja, lepsza (gabarytowo) partyplace, Kraków rulez, sporo ekipy z naszej sceny, sporo ludzi których nie widywałem od stu lat na polskim party. Mimo, że moje C64 demoshow odbyło się dosyć późno, a i piątek to raczej dzień na integracje outdoor i boozing, to była grupka ludzi zajawionych najnowszymi prodkami, a kilku było dosyć zaskoczonych obecnym poziomem dem, i ich jakością. Carrion pozamiatał na compo (jak zawsze :). Orgowie stanęli na wysokości zadania (oprócz wspomnianych wcześniej 30-sto minetowych obsów czasowych podczas kolejnych części compo).

Na plus:

- Kraków
- Spore partyplace (śmierdziało, wiem, no ale jaki lokal, taki zapach...)
- Komodorowcy dopisali (o dziwo!)
- Pogoda
- Prace zgrywane do bezstratnego video (wierność prezentacji obrazu/dźwięku z różnych platform, bez konieczności swapowania kabelków itp.)
- rozmowy i towarzystwo, w szczególności z: Cobrą, Pasthorem, Volcano, Kordim, Rafem, Jammerem, Supernoisem, Splatterem, Jericho i Pinokiem ze sceny /|\ (zakopaliśmy wojenne topory i fajnie pogadaliśmy o różnicy w podejściu do sprzętu na obu platfomach).

Na minus:

- na moim demoshow dźwięk był godny, ale podczas kompotów muzycznych coś bardzo karało, wysokie tony były jak wiertarka drylująca mózg, SID'y brzmiały mulasto i bez wyrazu, Pokey ssał jak zawsze (za wyjątkiem intra invitki), a dźwięki ze spectrumny budziły przerażenie połączone z masochizmem, wyjątkiem był chip z Adliba na pc, który (o dziwo) brzmiał zajebiście

- nie rozumiem 30 min. obsuw pomiędzy partami samego compo, przez co party traciło flow, i synchro 'ekscytacji', zbyt długie czekanie zmniejsza potencje ;)

Party w skali 5-cio stopniowej, oceniam na 4+

Dziękuje wszystkim za towarzystwo, i klimat!

SuperNoise
Posty: 343
Rejestracja: 20 wrz 2010, 09:27
Grupa: Aberration Creations

#136 Post autor: SuperNoise »

Dzieki wielkie wszystkim za przybycie i dobra zabawe.

Rezultaty:
http://www.pouet.net/party_results.php? ... &when=2015

bimber
Posty: 813
Rejestracja: 16 wrz 2008, 10:16
Grupa: arise

#137 Post autor: bimber »

Illusions/MCH+Stinsen za nisko w compo. swoją drogą - nie przepadam gdy na compo mieszane są prace z różnych komputerów. każdy ma inne ograniczenia i trudno to obiektywnie porównać od strony technicznej.

Awatar użytkownika
odyn
Posty: 164
Rejestracja: 04 gru 2008, 22:37
Grupa: VTE^TX^DREAM

#138 Post autor: odyn »

bimber pisze:Illusions/MCH+Stinsen za nisko w compo. swoją drogą - nie przepadam gdy na compo mieszane są prace z różnych komputerów. każdy ma inne ograniczenia i trudno to obiektywnie porównać od strony technicznej.
Zgadzam się. Poruszałem już tą kwestję z Supernoise, jednakże, sporym effortem byłoby zrobienie na party multiplatformowym osobnych kompotów np. graficznych / muzycznych dla każdej maszyny z osobna, biorąc pod uwagę fakt, że i tak ilość prac graficznych na wszystkie platformy w kategorii oldskool gfx sumarycznie była dosyć mała, taka akcja to czysty abstrakt. Chłopaki znaleźli kompromis, który jednak nie jest na rękę samym grafikom/muzykom. Nie mam szans w pojedynku z 256 kolorowym amigowym lowresem, bo to zupełnie dwa różne światy, ale mimo mojej kontestacji, rozumiem orgów.

jammer
Posty: 264
Rejestracja: 06 paź 2008, 12:54
Grupa: MSL
Kontakt:

#139 Post autor: jammer »

No ja tutaj jestem wyrozumiały. Ludzie głosują raczej z uwzględnieniem ograniczeń platformy, tak zakładam.

elban
Posty: 1603
Rejestracja: 17 wrz 2008, 11:19
Grupa: aRise

#140 Post autor: elban »

hehe, byl nawet moment, ze rozwazalem przyjazd, bo w sumie z Kroscienka, gdzie przekraczalem granice bylo calkiem blisko, ale bylem przemoczony i stwierdzilem, ze nie chce mi sie bronic mojego srodka transportu przed najebanymi zartownisiami.
was twenty, is five, my friend...

ODPOWIEDZ