Forever Party 2009r
kurde, Michaela miala na imie...ehh ale kobialki tam byly... nie dziwie sie grubiemu ze tak odwalal...
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
-
- Posty: 1464
- Rejestracja: 16 wrz 2008, 20:04
No co jest? Dawaj jak z tymi laskami byłoDJ Gruby/Oxyron pisze:Zgadzam się z przedmówcami, że było to bardzo udane party, bez wątpienia jedne z najlepszych, w których miałem przyjemność uczestniczyć. Bardzo cieszę się z tegorocznego wyjazdu na Słowację i już nie mogę doczekać się wizyty w przyszłym.
Cactus wam nic nie powie, bo jak sam twierdzi ma dziury w pamieci i akurat tych ciekawszych momentów nie pamieta.
Juz w drodze do pubu mu odwalalo, jak zobaczyl jakas kobialke ktora stala przed kioskiem, jedyna w kolejce, a Grubi za nia stanal tak bardzo blisko ze tak brzydko powiem od tylca - tak dosc Grubiansko. Ale to jego zachowanie to chyba nic w porownaniu z tym jak juz weszlismy do pubu, gdzie usiedlismy, zamowilismy bronki, a Cactus wstal, podszedl do jakiegos lachona, pociagnal za reke i zaprowadzil za karawan. Taki karawan tam byl za ktorym byly ubikacje zeby nie bylo widac gdzie sa. Spojrzelismy na siebie wszyscy z takim zdziwnieniem jak ta paszcza z intra victora. Po jakis 10 minutach kobialka wybiegla zza karawanu w kierunku wyjscia. Ze tak powiem 'Chyba babka zobaczyla czolga'. A Grubi wyszedl po niej jakies 5 minut pozniej. Znaczy nie wyszedl tylko doczlapal. Usiadl, walnal lyka browca i pizgnal glowa na stól i zasnal niczym rosyjskie dziecko po obejrzeniu Wilka i Zajaca. Najlepszym momentem bylo jak po dwóch godzinach kimania, poniósl glowe, pokazal swoje wielkie wylupiaste oczy i zapytal 'a kkkkttooo wyyy jessstessscie???' Nie da sie tego opisac. Ale do tej pory brecham, poprostu koles jest niesamowity. Pytanie tylko, co sie tak naprawde stalo za karawanem.
Juz w drodze do pubu mu odwalalo, jak zobaczyl jakas kobialke ktora stala przed kioskiem, jedyna w kolejce, a Grubi za nia stanal tak bardzo blisko ze tak brzydko powiem od tylca - tak dosc Grubiansko. Ale to jego zachowanie to chyba nic w porownaniu z tym jak juz weszlismy do pubu, gdzie usiedlismy, zamowilismy bronki, a Cactus wstal, podszedl do jakiegos lachona, pociagnal za reke i zaprowadzil za karawan. Taki karawan tam byl za ktorym byly ubikacje zeby nie bylo widac gdzie sa. Spojrzelismy na siebie wszyscy z takim zdziwnieniem jak ta paszcza z intra victora. Po jakis 10 minutach kobialka wybiegla zza karawanu w kierunku wyjscia. Ze tak powiem 'Chyba babka zobaczyla czolga'. A Grubi wyszedl po niej jakies 5 minut pozniej. Znaczy nie wyszedl tylko doczlapal. Usiadl, walnal lyka browca i pizgnal glowa na stól i zasnal niczym rosyjskie dziecko po obejrzeniu Wilka i Zajaca. Najlepszym momentem bylo jak po dwóch godzinach kimania, poniósl glowe, pokazal swoje wielkie wylupiaste oczy i zapytal 'a kkkkttooo wyyy jessstessscie???' Nie da sie tego opisac. Ale do tej pory brecham, poprostu koles jest niesamowity. Pytanie tylko, co sie tak naprawde stalo za karawanem.
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3962
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
Dziękuję. Nie pijcie jednak zbyt dużo! Bo widzieliście, jak to się kończy... ;)Sebaloz/Lepsi.De pisze:ja tez :)KILLER pisze:To była jazda. Cudowne wspomnienia!! GRUBY RZĄDZISZ NA MAXA!! Dzisiaj pije Twoje zdrowie!!
Za winietę to ja płaciłem. :)Raf pisze:wlaczylem tryb dosc ekonomiczny i (ponikad mimowolnie) poza wejsciowka i winieta nie wydalem zadnego ojro.
To nie moja czapka. Ja swoją mam. :)KILLER pisze:No mam twoja karimate...:) I chyba czapke Grubego... :)
-
- Posty: 1464
- Rejestracja: 16 wrz 2008, 20:04
Yo!
W sieci dostępny jest już 20-minutowy film z ForeverNEXT,
made by Odyn/Vulture Design. Zasysać stąd:
http://vulture.c64.org/videos/Forever_N ... part_1.mp4
Po zassaniu, aby odtworzyć film np w VPlayer wystarczy zamienić rozszerzenie z mp4 na avi.
W sieci dostępny jest już 20-minutowy film z ForeverNEXT,
made by Odyn/Vulture Design. Zasysać stąd:
http://vulture.c64.org/videos/Forever_N ... part_1.mp4
Po zassaniu, aby odtworzyć film np w VPlayer wystarczy zamienić rozszerzenie z mp4 na avi.
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3962
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
coolsplatterpunk pisze:Yo!
W sieci dostępny jest już 20-minutowy film z ForeverNEXT,
made by Odyn/Vulture Design. Zasysać stąd:
http://vulture.c64.org/videos/Forever_N ... part_1.mp4
Po zassaniu, aby odtworzyć film np w VPlayer wystarczy zamienić rozszerzenie z mp4 na avi.
Troche wiecej fotek:
http://members.chello.at/wachenroeder/
http://krupkaj.ic.cz/album.php?show=ForeverNeXt
Takibardzodługipodpissetuszczelecobyśmiałchwilkęoddechuaizadumymożeewentualniewkurtegozestraciłeśpółminutyżycianaczytanietekstuoniczym.
Chłopaki nie było problemów z siadaniem po wyjściu z Piano baru? AFAIR to knajpa dla homo-niewiadomo.
http://krupkaj.ic.cz/showpic.php?show=F ... eXt&obr=85
Wotnau tez zabawil w Piano.
http://krupkaj.ic.cz/showpic.php?show=F ... eXt&obr=92
niespodziewana wizyta reprezentacji Elysium
http://krupkaj.ic.cz/showpic.php?show=F ... Xt&obr=105
klapki sebaloza?
http://krupkaj.ic.cz/showpic.php?show=F ... Xt&obr=113
Smerfy kryjcie sie, to gargamel
http://krupkaj.ic.cz/showpic.php?show=F ... eXt&obr=85
Wotnau tez zabawil w Piano.
http://krupkaj.ic.cz/showpic.php?show=F ... eXt&obr=92
niespodziewana wizyta reprezentacji Elysium
http://krupkaj.ic.cz/showpic.php?show=F ... Xt&obr=105
klapki sebaloza?
http://krupkaj.ic.cz/showpic.php?show=F ... Xt&obr=113
Smerfy kryjcie sie, to gargamel