Prawidłowe podłączenie zielonej diody LED do płyty głównej Commodore 64G.

Tutaj możemy porozmawiać o sprzęcie i modyfikacjach C64.
Wiadomość
Autor
amicomm
Posty: 4
Rejestracja: 04 sty 2017, 19:03

Prawidłowe podłączenie zielonej diody LED do płyty głównej Commodore 64G.

#1 Post autor: amicomm »

Witam Wszystkich serdecznie. :D Mam prośbę, odnośnie prawidłowego podłączenia zielonej diody LED z płytą główną w moim przypadku jest to: PCB NO.2523 II REW B. Chodzi mi głównie o samo podłączenie czarnej wtyczki z przewodami czarnym i czerwonym ( od strony diody LED) do pinów płyty głównej. Obejrzałem sporo zdjęć z sieci z tą płytą i wtyczka diody LED raz jest zamontowana w jedną, a raz w drugą stronę, nie ma tu żadnego kluczowania i można podłączyć ją na dwa sposoby.
W moim komputerze, który niedawno do mnie powrócił, był włożony w sposób trzeci tzn. z pominięciem jednego pina, co jest nieprawidłowe. :? Komputer Commodore 64G dokładnie wyczyściłem z masy kurzu i sporej ilości pająków. Po podłączeniu do TV działa prawidłowo, niestety nie świeci się zielona dioda Power. :? Pozdrawiam.


Awatar użytkownika
drygol
Posty: 209
Rejestracja: 14 kwie 2015, 13:35
Grupa: Lamers
Kontakt:

Re: Prawidłowe podłączenie zielonej diody LED do płyty głównej Commodore 64G.

#3 Post autor: drygol »

Amicomm, widze ze troche roztrzasasz temat za bardzo, podłacz tak zeby swiecilo i bedzie dobrze.

amicomm
Posty: 4
Rejestracja: 04 sty 2017, 19:03

Re: Prawidłowe podłączenie zielonej diody LED do płyty głównej Commodore 64G.

#4 Post autor: amicomm »

Podłączyłem wtyczkę zielonej diody „Power” w obydwu ustawieniach i dioda się nie zaświeciła. :? W wolnej chwili sprawdzę przewód do diody i samą diodę, może podczas czyszczenia i mycia obudowy ją uszkodziłem, choć bardzo na nią uważałem. Znalazłem kawałek schematu tej części płyty i chyba ustawienie tej wtyczki nie ma tutaj znaczenia. :wink:

Awatar użytkownika
drygol
Posty: 209
Rejestracja: 14 kwie 2015, 13:35
Grupa: Lamers
Kontakt:

Re: Prawidłowe podłączenie zielonej diody LED do płyty głównej Commodore 64G.

#5 Post autor: drygol »

nie sprawdziles jeszcze dwoch ustawien ;)

amicomm
Posty: 4
Rejestracja: 04 sty 2017, 19:03

Re: Prawidłowe podłączenie zielonej diody LED do płyty głównej Commodore 64G.

#6 Post autor: amicomm »

No tak, nie sprawdziłem jeszcze obecności zasilania dla Diody Power na samej płycie głównej. Wiem, że to głupota, ale fajnie by było, jak by ta dioda świeciła. :wink: Kiedyś jak byłem piękny i młody i miałem jeszcze włosy w czasach szkolnych, nieświecąca dioda Power była ok., rodzice myśleliby, że sprzęt jest wyłączony a ja się uczę, ale teraz fajnie by było żeby C64 G był w pełni sprawny. Nic, będę z tym walczył dalej. :mrgreen:

Awatar użytkownika
drygol
Posty: 209
Rejestracja: 14 kwie 2015, 13:35
Grupa: Lamers
Kontakt:

Re: Prawidłowe podłączenie zielonej diody LED do płyty głównej Commodore 64G.

#7 Post autor: drygol »

Wez po pierwsz sprawdz czy ten LED dziala bo moze poprostu jest spalony.
Po drugie , nie koniecznie piny we wtyczce sa poprawnie osadzone, no chyba ze jestest kompletnie pewien ze wczesniej dzialalo - spotkalem sie juz z zamienionymi.

amicomm
Posty: 4
Rejestracja: 04 sty 2017, 19:03

Re: Prawidłowe podłączenie zielonej diody LED do płyty głównej Commodore 64G.

#8 Post autor: amicomm »

Witam ponownie. :D Dzisiaj w wolnej chwili rozebrałem C64 G i stosując się do schematu podłączyłem wtyczkę diody Power w sposób taki, że jeden pin pozostał wolny, czarny przewód znajduje się pośrodku wtyki z płyty głównej, po lewej czerwony, jedna igła wystaje w prawą stronę ( patrząc oczywiście od przodu komputera na płytę główną). Dioda ładnie świeci na zielono. Jak widać na moim przypadku, tak wtyka została zamontowana w fabryce z przesunięciem o jeden pin. I mimo nieco krzywo zamontowanej wtyczki, tak właśnie ma być. Niepotrzebnie sugerowałem się zdjęciami z sieci, gdzie wtyczka ładnie jest zamontowana we wszystkich pinach. Jednak, gdy dokładnie przyjrzę się tym zdjęciom od razu widać, ze inaczej są tam ustawione przewody. :wink: Dziękuję za pomoc i serdecznie Wszystkich pozdrawiam. Czas zabierać się za czyszczenie i konserwację magnetofonu. :?

ODPOWIEDZ